W związku z obecnym szałem na styl ombre, wykonałam makijaż oka, polegający na płynnym przechodzeniu odcieni - od najjaśniejszego do najciemniejszego.
Dziś - w kolorze niebieskim.
Od wewnętrznego kącika:
- delikatny, jasny błękit,
- intensywny turkus,
- ciemny granat.
Na powiece zrobiłam (mało widoczną po zakryciu cieniami) kreskę czarną kredką marki Delia Cosmetics, rzęsy wytuszowałam maskarą Avon Super Extend, a cienie pochodzą z paletki nieznanej mi firmy, którą nabyłam w lokalnej drogerii za 9,99 zł.
Dziękuję za każde wejście na bloga, lecz zachęcam do zostawiania komentarzy pod wpisami. Oceniajcie, doradzajcie, krytykujcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz! Każdy czytam i na każdy staram się odpowiedzieć :)