"Świeża choinka, zapach korzennych pierników, cynamonu i pomarańczy, spotkania pełne ciepła, uśmiechu i radości z tymi których kochamy … czyli magia Świąt na którą czekamy cały rok. W tym wyjątkowym czasie spraw sobie i najbliższym najlepszy, nietuzinkowy i wyjątkowy prezent – grudniowe pudełko ShinyBox „Where the magic happens”. - tak ekipa Shiny opisuje grudniową edycję pudełka. Po takim wstępie spodziewamy się czegoś magicznego, czegoś, co wprowadzi nas w świąteczny klimat i wywoła uśmiech na twarzy. A jak było w rzeczywistości?
Mało w tym świąt, co? :) Batonik od razu pochłonęłam (dobry, ale szału ni ma), próbkę kremu do rąk Orphica też zużyłam i chociaż działanie ma bardzo fajne, to nie skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie, bo jest wiele tańszych kremów, które są równie dobre, a może i lepsze. Woda termalna na pewno przyda się w wakacje, bo na razie wykańczam swoją z Uriage. Saszetki do rąk kiedyś już miałam - fajny gadżet, ale nie niezbędny.
Box ratują tak naprawdę dwa produkty, które zachwyciły mnie od pierwszego użycia. Żel pod prysznic Barnangen, który nawilża i zmiękcza skórę, a dodatkowo pięęęęęknie pachnie, a także Koncentrat komórek macierzystych Farmona. Na razie nie widzę oszałamiających efektów na skórze, ale do tego potrzeba czasu. Mogę jednak powiedzieć, że twarz jest gładka i wygląda zdrowo.
A teraz zapraszam do przeczytania krótkich opisów każdego z produktów ;)
FOODS BY ANN, Pocket Energy Bar - 3,89 zł/35g
Idealne dla tych, którzy żyją aktywnie i potrzebują szybkiego, a jednocześnie zdrowego i pysznego źródła energii. Odpowiednio dobrane składniki nie tylko zaspokoją głód i pobudzą do działania, ale także pozytywnie wpłyną na funkcjonowanie całego organizmu.
EXCLUSIVE COSMETICS, Hydrożelowe płatki pod oczy - prezent dla subskrybentek
EFEKTIMA. Peeling + maska do dłoni - 2,56 zł/szt.
Skuteczny i błyskawiczny peeling do rąk. Doskonale złuszcza obumarłe warstwy rogowe naskórka oraz poprawia mikrokrążenie krwi. Innowacyjny preparat stworzony na bazie wyciągu z aceroli. Rozjaśnia przebarwienia oraz sprawia, że nawet bardzo przesuszone i zniszczone dłonie stają się miękkie i aksamitnie gładkie.
FARMONA PRESTIGE CARE, Koncentrat komórek macierzystych, 48 zł/15 ml
BARNANGEN, Żel pod prysznic, 24,99 zł/400 ml
Lekka niczym chmurka piana pielęgnującego żelu pod prysznic delikatnie i skutecznie czyści normalną i suchą skórę oraz delikatnie ją pielęgnuje. Pomaga utrzymać jej naturalne nawilżenie i sprawia, że staje się ona aksamitnie gładka.
TERMISSA, Woda termalna, 18,35 zł/150 ml
Termissa to pierwsze ekologiczne dermokosmetyki z wodą termalną z Podhala, zawierającą największe bogactwo składników mineralnych o udowodnionych właściwościach pielęgnacyjnych i leczniczych.
____________________
Podsumowując - pudełko nie jest złe, ale brakuje mi w nim czegoś, co nawiązywałoby do świąt. W zeszłym roku były podgrzewacze o zapachu grzanego wina. Niby nic, ale jednak cieszy :) Teraz zawartość jest nastawiona na pielęgnację. Podoba mi się ślicznie pachnący żel pod prysznic i serum do twarzy. Resztę zużyję, ale nie są to niezbędne produkty. A Wy, co myślicie? Jak oceniacie zawartość pudełka Where The Magic Happens?
Podsumowując - pudełko nie jest złe, ale brakuje mi w nim czegoś, co nawiązywałoby do świąt. W zeszłym roku były podgrzewacze o zapachu grzanego wina. Niby nic, ale jednak cieszy :) Teraz zawartość jest nastawiona na pielęgnację. Podoba mi się ślicznie pachnący żel pod prysznic i serum do twarzy. Resztę zużyję, ale nie są to niezbędne produkty. A Wy, co myślicie? Jak oceniacie zawartość pudełka Where The Magic Happens?