Na początku pragnę Was serdecznie przeprosić za moją nieobecność tutaj i na Waszych blogach, ale zdarzył mi się mały wypadek. Złamałam nogę i ogarnęła mnie taka niemoc, że po prostu nie potrafiłam zebrać się w kupę i skleić niczego sensownego, nie wspomnę już o robieniu zdjęć... Zauważyłam, że kilku obserwatorów uciekło podczas mojej absencji, co wcale nie dodaje mi motywacji, ale obiecuję poprawę i postaram się regularnie dodawać posty. Mam nadzieję, że mi wybaczycie ;)
Dziś recenzja kolejnego, ambasadorskiego pudełka ShinyBox, które skradło moje serce nie tylko ze względu na piękny design (z miesiąca na miesiąc pudełka są coraz ładniejsze!), ale przede wszystkim ze względu na zawartość, która mimo, że spotkała się z dezaprobatą wielu zamawiających, mnie wyjątkowo przypadła do gustu.
So.. Let's be a woman - zajrzyjmy do środka!
1. CLARENA, Silver Foot Cream - miniatura, 30zł/100ml
Krem ze srebrem regulujący nadpotliwość stóp. Srebro łagodzi podrażnienia i hamuje rozwój drobnoustrojów, a ekstrakty roślinneregulują nadmierną aktywność gruczołów potowych.
Markę Clarena poznałam dzięki pudełku z zeszłego miesiąca. Krem do twarzy pachniał pięknie, ale nie spodziewałam się równie pięknej woni w kremie do stóp! Jestem łasa na ładnie pachnące specyfiki, więc mazidło do stóp od razu poszło w ruch. Miałam porównanie, bo ze względu na złamanie stosowałam go tylko na jedną stopę (tak, wiem, jestem nienormalna). I jest różnica :) Silver Foot Cream dobrze nawilża skórę, pozostawia na niej ładny zapach i rzeczywiście trochę zmniejsza nadpotliwość. Przyda się, szczególnie na zbliżające się upały.
Markę Clarena poznałam dzięki pudełku z zeszłego miesiąca. Krem do twarzy pachniał pięknie, ale nie spodziewałam się równie pięknej woni w kremie do stóp! Jestem łasa na ładnie pachnące specyfiki, więc mazidło do stóp od razu poszło w ruch. Miałam porównanie, bo ze względu na złamanie stosowałam go tylko na jedną stopę (tak, wiem, jestem nienormalna). I jest różnica :) Silver Foot Cream dobrze nawilża skórę, pozostawia na niej ładny zapach i rzeczywiście trochę zmniejsza nadpotliwość. Przyda się, szczególnie na zbliżające się upały.
2. CLARENA, Sensual Hand Cream - miniatura, 25zł/100ml
Nawilżający, sensualny krem do rąk. Idealny do pielęgnacji przesuszonej skóry dłoni. Krem zredukuje szorstkość skóry, złagodzi podrażnienia i zapewni długotrwałe nawilżenie.
Kolejny hit! Trochę drogi, jak na krem do rąk, ale błyskawicznie się wchłania i koi przesuszoną, szorstką skórę. Dłonie są gładkie, miękkie, nawilżone i pachnące. Używałam go zazwyczaj na noc, a rano dłonie wyglądały zdecydowanie lepiej.
3. Schwarzkopf Professional, Moisture Kick Beauty Balm - miniatura, 62zł/150ml
Beauty balsam z nową technologią Cell Perfector i pochodną kwasu hialuronowego dla intensywnego nawilżenia i ochrony włosów podczas suszenia. Zapewnia włosom nadzwyczajny połysk.
Używałam jakiś czas temu dwufazowej odżywki z serii BC Bonacure i świetnie wpłynęła na moje włosy. Spodziewałam się chociaż w połowie tak dobrego działania po tym balsamie, ale niestety, troszkę się rozczarowałam. Po pierwszych kilku użyciach zauważyłam, że końcówki strasznie się puszą. Myślałam, że po prostu nałożyłam za dużo produktu na włosy, ale przy mniejszych ilościach było tak samo.. Plusem może być fakt, że widać obiecany błysk, a przyjemny zapach jest długo wyczuwalny.
4. L'OCCITANE, Woda toaletowa wanilia & narcyz - miniatura, 230zł/70ml
Woda toaletowa o zniewalającym, kwiatowym aromacie. Jej zapach ewoluuje w kierunku bogatej i zniewalającej wanilii, która doskonale współgra z pikanterią dzikich i nieokiełznanych nut narcyza.
O mmmmamo, jak to pachnie! Jestem wielbicielką słodkich, kwiatowych zapachów, a ten właśnie taki jest. Ideał <3 Intensywny, słodki, kobiecy, długo utrzymuje się na skórze - niczego więcej mi nie potrzeba. Szkoda, że cena jest tak wysoka, bo nie zastanawiałabym się nad zakupem pełnowartościowego opakowania, gdyby kosztowało chociaż o połowę mniej.
5. DERMEDIC, Płyn micelarny H20 - miniatura, 14zł/200ml
Dermokosmetyki Dermedic z serii Hydrain3 Hialuro to kompletna terapia nawilżająca do stosowania w pielęgnacji nawadniającej skóry odwodnionej bądź suchej, każdego typu.
Jeden z lepszych płynów micelarnych, jakich było mi dane używać. Pisałam już o nim na blogu, dla zainteresowanych link TUTAJ. Doskonale radzi sobie z usuwaniem makijażu wodoodpornego, nie szczypie w oczy, nie zostawia tłustego filmu, ładnie pachnie i nawilża skórę. Wadą może być jedynie intensywny, apteczny zapach, który nie każdemu może przypaść do gustu.
6. REXONA, Antyperspirant Max Protection, 25 zł/szt
Antyperspirant w sztyfcie, który zapewni Ci poczucie świeżości i komfortu przez cały dzień, niezależnie od sytuacji. Innowacyjna technologia Trisolid zapewnia niezawodną ochronę przed potem.
Rexona w kwietniu, Rexona w maju, w czerwcu też Rexona? Oby nie. Nie spodziewałam się po tym produkcie zbyt wiele, ot, zwykły antyperspirant, który ma zapobiegać mokrym plamom pod pachami. Ale, ale.. Nie jest jednak taki zwykły :P Stosuje się go na noc, podobnie jak apteczne preparaty zapobiegające nadmiernemu poceniu się. I w tej roli się sprawdza. Aplikację można powtórzyć rano, ale ja tego nie potrzebowałam. Nie nakładajcie go tylko zbyt dużo, bo może zostawiać białe ślady na ubraniach.
7. Balmi, Balsam do ust w kostce - gratis dla subskrybentek
Kolejny hit, który odkryłam dzięki ekipie ShinyBox :) Pięknie pachnie, jest mięciutki, sunie po ustach jak masełko i szybko likwiduje suche skórki. Popękanym ustom w mig przynosi ulgę, a dodatkowo chroni przed słońcem, bo zawiera filtr SPF15. Jest mały, poręczny, można przyczepić go do kluczy - coś dla gadżeciar takich jak ja!
A teraz ogłoszenia parafialne. ShinyBox w czerwcu obchodzi swoje 2 urodziny i z tej okazji przygotowana została specjalna, jubileuszowa edycja pudełka, z niesamowitymi niespodziankami. Dla moich czytelniczek mam specjalną ofertę: po wpisaniu kodu KSEKRETY20 otrzymacie rabat w wysokości 20% na zakup najnowszego pudełka.
Kliknięcie w powyższy obrazek przekieruje Was na stronę, na której można zamówić urodzinowe pudełko.