Zostawiam już sprawę kontrowersyjnych reklam, dziś przychodzę z czymś, czego dawno u mnie na blogu nie było - lakierem do paznokci. A lakiery na blogu nie gościły, bo moje paznokcie od grudnia były w opłakanym stanie. Jak tylko udało mi się je zapuścić, od razu się łamały i musiałam piłować je na zero. Teraz są może i krótkie, ale zdrowe ;) Muszę jeszcze doprowadzić do ładu suche skórki.
Pewnie pamiętacie, jak zachwycałam się matowymi piaskami od Wibo? W międzyczasie kupiłam jeszcze dwa brokatowe, a teraz jestem oczarowana wiosenno-letnimi nowościami, które pojawiły się dopiero na początku kwietnia - seriami Candy Shop i Ibiza od Lovely (nie można nimi malować naturalnych paznokci, tylko tipsy, ktoś wie dlaczego?).
Candy Shop to 4 pastelowe odcienie różu i fioletu, a Ibiza to neony - róż, żółć i pomarańcz.
Cała seria Candy Shop jest słodka, ale najbardziej w oko wpadł mi numerek 1. Pastelowy, brzoskwiniowo-łososiowy róż. Na paznokciach wygląda jeszcze ładniej, niż w buteleczce :)
Pędzelek jest standardowy, wąski, lekko spłaszczony. Lakier nakłada się bardzo dobrze, do pełnego krycia potrzebujemy dwóch cienkich warstw. Schnie szybciej niż WOW Sand Effect, 15-20 minut i już można wrócić do normalnych czynności. Nie wiem jak z trwałością, bo dopiero co go kupiłam, ale na zdjęciach macie paznokcie 2 dni po pomalowaniu.
Pędzelek jest standardowy, wąski, lekko spłaszczony. Lakier nakłada się bardzo dobrze, do pełnego krycia potrzebujemy dwóch cienkich warstw. Schnie szybciej niż WOW Sand Effect, 15-20 minut i już można wrócić do normalnych czynności. Nie wiem jak z trwałością, bo dopiero co go kupiłam, ale na zdjęciach macie paznokcie 2 dni po pomalowaniu.
Ostatnia fotka najlepiej oddaje to, jak lakier wygląda w zwykłym świetle dziennym. Jest naprawdę uroczy, a do letniej opalenizny będzie idealnie pasował ;) Kosztował ok. 7 zł, dostępny oczywiście w każdym Rossmannie i drogeriach z szafami Wibo.
Teraz poluję na Ibizę :D
miałam go i naprawdę jestem pod wrażeniem jego efektu. niestety jak to z wibo bywa u mnie długo się nie utrzymywał, więc i wydajność była slaba.
OdpowiedzUsuńU mnie piaski z poprzednich serii trzymały się ok. 8 dni, więc mam nadzieję że z tym będzie podobnie :)
UsuńPiękny jest! Jak wyzdrowieje i pojadę na zakupy do Rossmanna to od razu go kupię! Pewnie skuszę się też na inne kolorki.
OdpowiedzUsuńJa za fioletami nie przepadam, ale wszystkie są ładne :)
Usuńkolor jest boski! podziwiam twoje paznokcie i to, jak są umalowane:) ja niestety tak równo nie umiem;)
OdpowiedzUsuńNiestety, prawa dłoń już tak pięknie nie wygląda :D
UsuńAle zawsze się staram, żeby było równo ;)
haha ale u ciebie tylko prawa, a u mnie obie;)
UsuńTrzeba ćwiczyć! :P
Usuńjest piękny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny! W sam raz na wiosnę ;)
UsuńIście wiosenny kolor :-) Fajnie się prezentuje ten piaskowy efekt :-)
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo podoba :)
Usuńja mam podobny z pierre rene;)
OdpowiedzUsuńA ja z kosmetykami Pierre Rene nie miałam do czynienia, pomijając podkład Skin Balance, którego już zużywam 3 buteleczkę :P
UsuńStrasznie spodobały mi się te nowe kolory, które wypuściło Wibo. Już nawet zdecydowałam się na kolor, aż tu nagle... okazuje się, że to piaski! Fuj. Nie lubię piasków. Ale kolor jest ekstra :)
OdpowiedzUsuńŁeee szkoda, mi akurat piaski baaardzo pasują ;)
UsuńŚliczny jest! Muszę go kupić!:-)
OdpowiedzUsuńSprawdż inne kolorki, są mega :)
UsuńOj ja chyba też się po niego przejdę:) Szkoda tylko że tak szybko się wycierają :(
OdpowiedzUsuńNa moich paznokciach długo się trzymają ;)
Usuńłuuu, kolor idealnie mój! kici kici, chodź do mamci, piaseczku... <3
OdpowiedzUsuńHahahahaha :D
UsuńMamcia musi iść do Rosska po piaseczek :(
Mamcia poszła, nie mogła się powstrzymać :D
UsuńMam fioletowy :)
OdpowiedzUsuńI jak z trwałością? :)
Usuńa mi się chyba wyjątkowo nie podoba ;P jakiś taki gluciasty :D zdecydowanie w tym roku u mnie rządzą piaski z Catrice ;) chyba wolę bardziej płaski efekt, mimo tego, że to piasek :P
OdpowiedzUsuńSam jesteś gluciasta :D
UsuńZ daleka jest piękny, z bliska się nikt nie przygląda :P
ja się przyglądam :P
Usuńmam bardzo podobny kolor z Barry M - tez piasek :)
OdpowiedzUsuńNa Barry M mnie nie stać ;( :D
UsuńMam go właśnie na pazurkach i jestem nim zauroczona :) Coś czuję, że jeszcze nie raz go użyję ;)
OdpowiedzUsuńJa teeż, ja teeż! :)
Usuńniebrzydki :) ale zupełnie nie mój kolor a i piasków już nie chcę kupować, bo mnie denerwuje zmywanie ich :p
OdpowiedzUsuńNoo to fakt, piaski są trochę kłopotliwe do zmycia :(
UsuńA jaki zmywacz uzywacie? Polecam ten z Rossmanna Isana zieloną wersję, bez większego problemy zmywa piaski :)
UsuńJa mam zmywacz z Biedronki aktualnie, muszę spojrzeć na tę Isanę ;) Dzięki za radę! :*
Usuńpiekny jest ten piasek ! :D
OdpowiedzUsuńGdyby mi się piaski nie przejadły na pewno bym go kupiła ! :D
OdpowiedzUsuńjejciu ale on jest śliczny, muszę go mieć ;D
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu czaje się na lakiery z tej serii parę dni temu byłam w Rossmannie i ich nie było ale muszę znów tam zajrzeć :) A oprócz tego pamiętasz jeszcze jakie były kolorki?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Trochę zimniejszy, ciemniejszy róż i dwa odcienie fioletu ;)
UsuńDzięki :) Oj to nie będę wiedziała na jaki kolor się zdecydować :D
UsuńTa jedyneczka jest wg mnie najładniejsza, ale wiadomo, to kwestia gustu ;)
UsuńTutaj są wszystkie kolory:
http://wibo.pl/paznokcie/lakier-do-paznokci/candy-shop
Dzięki :* tak na zdjęciu to mi się wszystkie podobają :p
UsuńPięknie się prezentuje! Jest śliczny i taki dziewczęcy :P
OdpowiedzUsuńNoo właśnie, dziewczęcy, brakowało mi tego określenia :D
UsuńKurcze, wszędzie takie ładne lakiery, a moje paznokcie nie nadają się do niczego :c Śliczny jest :) ale jakoś ostatnio piaski przestały do mnie trafiać.
OdpowiedzUsuńA u mnie piaski wyjątkowo długo się trzymają, więc jestem nimi zauroczona ;)
UsuńKolorek fajny, uroczy, dziewczęcy. :) Ja do piasków mam mieszane uczucia, raz mi się podobają a raz niekoniecznie. :P
OdpowiedzUsuńMi często podobają się w butelce, ale jak sobie wyobrażę ten lakier na paznokciu, to szybko odkładam na półkę ;)
Usuńrzeczywiście wygląda bardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemny ten lakier :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor idealny na lato!
OdpowiedzUsuńKolorek jest piękny! "I'll take you to the candy shop, i'll let you lick the lollipop" tyryry.. :D
OdpowiedzUsuńA ja sobie kupiłam ten żarówiasty róż z Ibizy i dopiero w domu doczytałam, że jest tylko na sztuczne paznokcie. BEZSENS. Pomalowałam nim paznokieć na próbę i mi nie odpadł XD Spróbuję pomalować nim paznokcie na 1 dzień, jak się nie zepsują, to myślę, że raz na jakiś czas będę mogła nim się malować :D
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńTaki boom na te lakiery, ale fakt faktem, że wyglądają śliczny ;)
OdpowiedzUsuńMoja mama dała mi kiedyś z tej serii lakier, ale z drobinkami i bordowy. Był nie do zdarcia!! Jednak kiedy zobaczyłam ten pastel u Ciebie to padłam z zachwytu! Nigdy nie zwracam uwagi na Wibo, a oni taki perełki mają!
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor , ciepły , taki jaki lubię ;)) . Jeszcze z Wibo nie miałam żadnego lakieru ;P . Zapraszam do mnie na rozdanie : http://malinka24.blogspot.com/2014/03/rozdanie.html#comment-form
OdpowiedzUsuńpiękny kolor bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńpiekny kolor,pozytywnie nastraja
OdpowiedzUsuńco do ori-team to ja tez dlugo czekalam.upomnij sie!
bardzo candy i bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKolorek śliczny ;) Idelny na wiosnę i lato :)
OdpowiedzUsuńZa taka cenę lakier idealny !
OdpowiedzUsuńJa mam teraz na paznokciach piękny fiolet :)
OdpowiedzUsuńGenialny :) Też chcę!
OdpowiedzUsuńKolor jest fantastyczny idealny na wiosnę i lato. Lakiery piaskowe robią świetne wrażenie. i zawsze ładnie się prezentują na paznokciach.
OdpowiedzUsuńboski jest tan piasek ^^
OdpowiedzUsuń