Na początku zaznaczę, że nie jestem ekspertem od makijażu, nie znam się na tym i nie chcę być dla nikogo wyrocznią, chciałam po prostu pokazać Wam to, co często widuję zarówno na ulicach, w szkole, czy innych miejscach publicznych, a czego w żadnym wypadku nie powinno się robić. Przepraszam za moje miny, po prostu musiałam :D Potraktujcie to z przymrużeniem oka ;)
1. Zbyt ciemny podkład (+obowiązkowo dziubek)
"Przecież się maluję, więc muszę się wyróżniać na ulicy! Każdy ma widzieć, jaka ze mnie make-up artist!"
Dziewczyny, błagam, nie róbcie tego :( Pomarańczowa twarz, świecąca jak żarówa, niewykończona bronzerem ani różem, bez konturowania (a jeszcze lepiej bez makijażu oczu, przecież sam podkład wystarczy), aż razi... Podkład dobieramy do naturalnego odcienia naszej cery, może być góra o 1 ton ciemniejszy. I pamiętajcie, nie sprawdzajcie koloru na dłoni czy nadgarstku, najłatwiej dopasować podkład, nakładając odrobinę w okolice żuchwy, a najlepiej na szyję.
2. Brwi namalowane czarną kredką (i odrysowane od szklanki)
W sumie, jak patrzę na zdjęcie, to nawet ładnie mi to wyszło :P Czarne, grubaśne brwi nie pasują do żadnego typu urody, a już na pewno blondynki nie powinny się decydować na coś takiego. Do podkreślenia brwi używamy kredki lub cienia, który będzie pasował do naszych włosów, karnacji, reszty makijażu i będzie bardzo zbliżony do naturalnego koloru włosków. Aby to wszystko utrwalić, można użyć specjalnego żelu do brwi. Na pewno nie mogą one być takie grube (bo zmniejszają oczy), ale nie przesadzajmy też w drugą stronę. Milimetrowe, zaokrąglone kreski zamiast brwi są conajmniej śmieszne ;)
3. Źle nałożony róż (najlepiej w kolorze Hot Pink)
Umiejętnie nałożony róż uwydatnia kości policzkowe i nadaje twarzy zdrowych rumieńców. Najgorszym błędem, jaki możemy zrobić, jest namalowanie okrągłych, różowych placków blisko nosa. Poszerza i zaokrągla twarz, rzuca się w oczy, a co najgorsze kojarzy się z rosyjskimi paniami lekkich obyczajów... Odcień różu jest bardzo ważny - powinien być naturalny, stonowany, nie za ciemny.
4. Całe oko obrysowane czarną kredką (makijaż "na emo")
Makijaż powinien optycznie powiększać oczy, tak, aby spojrzenie było świeże. Kreska ma być tylko na górnej powiece, a jej "ogonek" ma kierować się w górę. Dolną powiekę należy delikatnie podkreślić cieniem. Obrysowanie oka dookoła kredką nie dość, że zmniejsza i ciągnie oko w dół, to zdecydowanie nas postarza i sprawia wrażenie opadającej powieki. Taki makijaż jest ciężki i nieestetyczny.
5. Kacze usta
Tutaj chyba komentarz jest zbędny... Są inne sposoby na powiększenie sobie ust, chociażby botox :D Nie trzeba od razu wyjeżdżać kredką centymetr poza naturalny kształt warg i straszyć dzieci na ulicy.
P.S.
Wam też blogger psuje jakość zdjęć?
Muszę Cię zmartwić, ale wiele kobiet uważa, że taki makijaż jest ok. Często widuję panie we wszystkich wariantach na raz, a ich wyraz twarzy zdaje sie mówić "I co się gapisz szkarado niewymalowana? Zazdrościsz, że jestem taka piękna?"
OdpowiedzUsuńTaaa, piękna.. Chyba piękna inaczej :P
UsuńWszystkich wariantów na raz nie widziałam, chyba bym umarła o.O
haha bardzo fajny post :) rzeczywiscie najczeste bledy jakie sie zauwaza:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak często się je zauważa.. :(
Usuńkacze usta-padłam:D
OdpowiedzUsuńNo co? :D Nie wyglądam jak kaczka? Wyglądam :P
UsuńHahahahahaha, patrząc na to ostatnie zdjęcie myślałam, że serio powiększyłaś sobie usta...a to tylko kredka hahahaha XD dlatego ja nie używam konturówek do ust, BOJĘ SIĘ ICH :D
OdpowiedzUsuńProszę Cię.. Ja nie poprawiam tego, co stworzyła natura :D
UsuńTeż nie używam konturówek, szminki też raczej takie delikatniejsze, żeby nie przesadzić :)
enialna idelana notka < 333
OdpowiedzUsuńJest fejm :P
UsuńHa ha extra post :) Przydatny a jednocześnie pouczający :))
OdpowiedzUsuńŻeby któraś tylko nie pomyślała, że tak jest prawidłowo :D
UsuńTo niech ten ktoś czyta a nie patrzy tylko na zdj ;D
UsuńZdjęcia mega :D
OdpowiedzUsuńDzięki dzięki, starałam się :D
UsuńO matko. Wybacz ale te z zdjęcia są rozbrajające. Niestety często widzę na ulicach ludzi, którzy popełniają te błędy. Szczególnie pierwszy.
OdpowiedzUsuńMiało być na wesoło, chyba mi wyszło :)
UsuńJa też, codziennie widzę co najmniej jeden z tych wariantów.. A pierwszy chyba najgorszy :P
Super post może ktoś zauważy jakie śmieszne błędy popełnia zaglądając tutaj ;)
OdpowiedzUsuńHaha no może :P
UsuńAle jak dziewczyny przestaną popełniać takie błędy, to nie będzie się z czego pośmiać :D
boski post :)
OdpowiedzUsuńDzięki :P
Usuńmasz cerę naczynkową?
OdpowiedzUsuńNiee, obecnie suchą trądzikową :)
UsuńMoże tak wygląda, bo musiałam się namęczyć, żeby zetrzeć z siebie wszystkie warstwy tapety :D
Usuńa nie tak tylko pytam, bo kojarzyło mi się, że masz taką
UsuńKochana masz u mnie Blogowego Oscara za ta notkę!! :) Jesteś boska!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne przedstawienie tematu. Znam wiele osób, które popełniaja te będy i nie da im się wytłumaczyć, że to wygląda źle. Mało tego, one sa przekonane, że wygladają pięknie... Blee!
Dzięki za Oscara, czerwonego dywanu tylko brakuje :D
UsuńNoo dokładnie, najgorzej jest, jak się ktoś tak maluje i myśli że wygląda jak gwiazda :)
Haha, świetny post, najbardziej rozśmieszyło mnie pierwsze zdjęcie, no jak można być tak ślepym i pokazać się z taką twarzą na ulicy? A i najczęściej podkład nakładany jest na samą twarz, a od linii szczęki w dół odcień o 5 tonów jaśniejszy. xD
OdpowiedzUsuńA Ty tak się na ulicy nie pokazujesz? Dziwna jesteś :D
UsuńMusze przyjrzec sie dokladnie jak nakladam roz.
OdpowiedzUsuńPolecam ten artykuł:
Usuńhttp://kobieta.onet.pl/uroda/makijaz/jak-nakladac-roz-do-policzkow/dkxrw
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhahahahaha rozwaliłaś system! kacze usta moim faworytem! <3
OdpowiedzUsuńCo Ty chcesz od mojego kaczego dzioba? Piękny jest :D
UsuńAle śmieszny post :D Przyznaję, że kiedyś, baaaardzo dawno temu zdarzało mi się malować oko 'na emo':D
OdpowiedzUsuńSpokojnie, mi też się zdarzało :) Chyba każda z nas przez to przechodziła :D
UsuńŚwietna z ciebie obserwatorka :) Chociaż w sumie trudno takich wpadek nie zauważyć :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, taki makijaż od razu rzuca się w oczy :)
Usuńnie wiem, czy wolę Mentos - kacze usta, czy wersję Mentos - po solarze :D ♥
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zrobiłam zdjęcia w wersji "kacze usta po solarze" :(
Usuńoooo, takiego Mentosa to brałabym!
UsuńBAJDEŁEJ! Gdzie Twój rudy?! :O
Ni ma :P Ściągałam kolor i teraz mam bliżej nieokreślony odcień jasnego brązu, który na zdjęciach wygląda jak kupa :D
UsuńSerce mi krwawi. Mentosie, och rudy niegdyś Mentosie, czemuż to zrobiłaś! ;C
UsuńSpokoooojnie, jak znam siebie to rudy zagości jeszcze na mych włosach nie raz!
Usuńhaha, jesteś świetna <3 :D
OdpowiedzUsuńNo nie zawstydzaj mnie :D
Usuńhahah świetny post ! :D
OdpowiedzUsuńDzięks :D
UsuńMoja koleżanka z pracy nie dość, że ma ciemnobrązowe tęczówki oczu, nie dość, że oczy ma głęboko osadzone i przy tym ma stosunkowo małą głowę obrysowuje właśnie oczy czarną kredką tak jak pokazałaś. Wygląda to okropnie ale niestety nikt nie jest w stanie jej tego przetłumaczyć...dodam jeszcze, że ma jasną karnację...
OdpowiedzUsuńO nieee, najgorsze co może być :(
UsuńHAHAHAHAHAHA, jak na to patrzę, myślę "nie, to nie dzieje się naprawdę", wychodzę na ulicę i myślę "a jednak...."
OdpowiedzUsuńSad but true :(
UsuńJeszcze dodałabym czarną hennę na brwiach blondynek :D
OdpowiedzUsuńKonturówkę na ustach ciemniejszą o trzy tony względem szminki.
Fioletowe odcienie pomadki do ust u osób z zębami w żółtym odcieniu.
Tych błędów jest masa, ale nie zabrakłoby mi śmiesznych min :D
Usuńz tą 4 to spadaj :D ja tak rysuję i jest pięknie, dupy mi nie pomniejsza i Ócz też nie!!! :D
OdpowiedzUsuńreszta super, hot pink mnie rozwalił :D
Ty rysujesz trochę inaczej i masz duże oczy, a poza tym to mam na Ciebie focha! :(
UsuńGenialne ;D Dawno się tak nie bawiłam :D
OdpowiedzUsuńMiło mi :D
UsuńMnie przeraża (najczęściej widze to u ekspedientek) nieroztarte granice między cieniami lub podkładu..no i brwi wyskubane do zera na narysowane kredką...brrr
OdpowiedzUsuńOooo wyskubane do zera brwi widzę codziennie kilka razy, nie rusza mnie to :D
UsuńBrwi mistrzowskie - padłam :P A tona bronzera i kilo różu to nagminne u dziewczyn i tak się zawsze zastanawiam czy one się po ciemku malują czy po prostu lustra nie mają.
OdpowiedzUsuńStarałam się :D
UsuńRaczej po ciemku, bo lustra w domu nie mieć to grzech :D
Najlepsze są brwi :D I zdecydowanie zgadzam się i podpisuję pod tym co napisała nikki :)!
OdpowiedzUsuńPasują mi takie brwi, nie? :D
UsuńŚwietny post, wszystkie te błędy można zobaczyć codziennie na ulicy. Mnie najbardziej irytują chyba cieniutkie niteczki zamiast brwi namalowane na czarno.
OdpowiedzUsuńMnie też to irytuje, ale już przywykłam, bo mam ten widok na codzień :P
Usuńuśmiałam się do łez :D
OdpowiedzUsuńChusteczkę? :D
UsuńOooo tak, bardzo trafne :D
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
Usuńhaha uśmiałam się :) świetny post, ale niestety dużo osób takie błędy popełnia i widać to codziennie. wystarczy przejść ulicą miasta i bardzo dużo osób nie potrafi się malować, za to jakie rady potrafią dawać :0 :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://xiness.blogspot.com/
Ja rozumiem, że nie każda ma takie umiejętności jak profesjonalne wizażystki, ale podstawy to chyba każda powinna znać :P
UsuńStraszyć dzieci na ulicy...ha ha:-)
OdpowiedzUsuńJakbym była małym dzieckiem, to bym się takiej kaczki przestraszyła :D
UsuńHahah! Jaka masakra :) Dobry post!
OdpowiedzUsuńNooo masakra, dokładnie tak bym to określiła :P
UsuńHahaha, też czasem widuję takie makijaże:-)
OdpowiedzUsuńCzasem? Łeee to słabo, ja codziennie :D
Usuń:)
OdpowiedzUsuńMega różowe poliki i czarne oczy bardzo często spotykam u dziewczyn u mnie w mieście :P
OdpowiedzUsuńAh te czarne oczy....
OdpowiedzUsuńKurcze przepraszam, że to powiem ale według mnie w tym odcieniu włosów wyglądasz jakoś smutno.
Super post. Najgorsze, że takie osoby ze zbyt ciemnym podkładem się widuje często.
OdpowiedzUsuńPierwszy błąd chyba każda z nas kiedyś przerabiała :PP
OdpowiedzUsuńbardzo często takie błędy widzę u dziewczyn, oj bardzo często :)
OdpowiedzUsuńnie wiem co wymiata najbardziej ale chyba ten podkład ;p hehe
super post, co do zbyt ciemnego podkładu to jest to też wina producentów ponieważ zdecydowana większość produkuje za ciemne produkty a ich gama kolorystyczna jest mega ograniczona
OdpowiedzUsuńobserwuje ;)
Mnie najbardziej przeraża makijaż permanentny albo wytatuowane brwi.. Tak, z tym też się spotkałam ;o
OdpowiedzUsuńOstatnio ciągle widzę tego typu posty, ale to bardzo dobrze. Może mniej dziewczyn dzięki temu będzie popełniało takie błędy :)
OdpowiedzUsuńJako mało doświadczona osoba w makijazu na szczęście żadnego nie popełniłam :)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie - klasyka ;p
OdpowiedzUsuńAle zważmy na to, że nasze firmy robią odcienie nieodpowiednie dla nas, kobiet z tej części świata :) Wystarczy spojrzeć na ostatnie nowości Kobo, Alabaster jest tam OPALONY !!!!!!! i to jest najjjaśniejszy odcień... no to jak mają sobie dobrać?
OdpowiedzUsuńHehe dobre ;)
OdpowiedzUsuńHahaha świetny post! : )
OdpowiedzUsuńHaha!:) Genialny post!:) W tym przypadku przykłady odegrały ogromne znaczenia!:)
OdpowiedzUsuńJa już na szczęście nie popełniam takich błędów. Po kursie kosmetycznym, który przeszłam w Koszalinie u Pani Aleksandry Paszek wiem co powinnam robić, a czego nie. Ale posty świetny :)))
OdpowiedzUsuńO ja także byłam w Koszalinie, ale na kursie makijażu permanentnego u pani Aleksandry Góreckiej. Teraz własnie zamierzam zakupić sprzęt i sama zacząć przyjmować klientki. Fajnie, że po całym szkoleniu mogłam liczyć na doradztwo pani Aleksandry odnośnie sprzętu.
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej wkurza jak ktoś ma posklejane rzęsy, źle dobrany podkład i zbyt wyraziste brwi w stosunku do koloru włosów
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż
Mnie najbardziej denerwuje, jak dziewczyny są blondynkami a robią sobie czarne brwi.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blog.onet.pl/
37 yrs old Engineer I Teador Linnock, hailing from Saint-Jovite enjoys watching movies like "Rise & Fall of ECW, The" and Rugby. Took a trip to Medina of Fez and drives a Mustang. wiecej informacji
OdpowiedzUsuń27 year-old Account Coordinator Malissa Hucks, hailing from Igloolik enjoys watching movies like Where Danger Lives and Sewing. Took a trip to Archaeological Sites of the Island of Meroe and drives a Duesenberg Model SJ Convertible Coupe. Wiecej informacji
OdpowiedzUsuń