Miał być mój makijaż, który wyszedł ślicznie, ale na zdjęciach widać tylko piksele ;/ Więc będzie recenzja.
Przypominam, że nadal możecie oddawać na mnie głosy, klikając w banner nad wpisami ;) Będę wdzięczna!
Ile razy kupowałam krem do depilacji, tyle razy plułam sobie w twarz, bo z żadnego nie byłam dostatecznie zadowolona. Tak jest i tym razem. Niestety, wracam do mojej ulubionej pianki do golenia z Venus o zapachu melona, której recenzję postaram się dodać na dniach.
Przypominam, że nadal możecie oddawać na mnie głosy, klikając w banner nad wpisami ;) Będę wdzięczna!
Ile razy kupowałam krem do depilacji, tyle razy plułam sobie w twarz, bo z żadnego nie byłam dostatecznie zadowolona. Tak jest i tym razem. Niestety, wracam do mojej ulubionej pianki do golenia z Venus o zapachu melona, której recenzję postaram się dodać na dniach.
Opis producenta:
Cena: 9 zł / 125 ml
Moja opinia:
Pokładałam duże nadzieje w tym kremie, miałam nadzieję, że nie będzie śmierdział, tak jak ostatni, który testowałam. Niestety, zawiodłam się. Choć muszę przyznać, że smród był mniej intensywny, niż po podobnym produkcie marki Veet. Niestety, po zalecanych 5 minutach, włoski w ogóle nie chciały się usunąć. Poczekałam kolejne 5 minut. Zaczęłam usuwać krem szpatułką, no i tutaj zaczęła się tragedia. Ma bardzo ostre zakończenie, podrapałam sobie całe nogi... A nieusuniętych włosków zostało bardzo dużo. Skóra wcale nie była miękka, gładka i nawilżona. Musiałam niestety poradzić sobie z owłosieniem zwykłą maszynką do golenia.
Pokładałam duże nadzieje w tym kremie, miałam nadzieję, że nie będzie śmierdział, tak jak ostatni, który testowałam. Niestety, zawiodłam się. Choć muszę przyznać, że smród był mniej intensywny, niż po podobnym produkcie marki Veet. Niestety, po zalecanych 5 minutach, włoski w ogóle nie chciały się usunąć. Poczekałam kolejne 5 minut. Zaczęłam usuwać krem szpatułką, no i tutaj zaczęła się tragedia. Ma bardzo ostre zakończenie, podrapałam sobie całe nogi... A nieusuniętych włosków zostało bardzo dużo. Skóra wcale nie była miękka, gładka i nawilżona. Musiałam niestety poradzić sobie z owłosieniem zwykłą maszynką do golenia.
Na opakowaniu nie jest napisane, czy krem nakładać na mokre, czy na suche nogi, więc próbowałam obu sposobów. Nie zadziałało. Za trzecim podejściem również się zawiodłam. Nie lubię marnować produktów, na które wydałam pieniądze, więc postaram się skończyć tubkę, ale robię to z ogromną niechęcią..
Podsumowując: NIE POLECAM.
Moim zdaniem kiedyś różne firmy robiły lepsze te kremy do depilacji. Ja co jakiś kupuję to jakiś felerny. Najczęściej po depilacji i tak widzę pozostawionych mnóstwo włosków... Yhhh.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak depilator xD
OdpowiedzUsuńja pozostaję wierna zwykłej maszynce ;p ani takimi kremami, ani plastrami nie potrafię się dokładnie wydepilować
OdpowiedzUsuńMnie nic nie pomaga :)
OdpowiedzUsuńA tego bydlaka to już na pewno nie kupię po Twojej recenzji :D
Wypróbowałam kilka kremów do depilacji i żaden mnie nie zachwycił.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wole inne metody depilacji :)
ja ostatnio używałam kremu do depilacji chyba też z Eveline, Just epil czy jakoś tak i świetnie się spisywał
OdpowiedzUsuńmam krem z eveline just epil 3 minutowy do nóg, i kompletnie sie nie sprawdza,ma okropny zapach,a działa po 10 a nie po 3 minutach jak nie lepiej!!
OdpowiedzUsuńNajlepsza zwykła maszynka :D
OdpowiedzUsuńwww.sheilllaa.blogspot.com
Ja też jeszcze nigdy nie znalazłam odpowiedniego, więc zaprzestałam poszukiwań. ;)
OdpowiedzUsuńTo będę wiedzieć czego na pewno unikać ;) może Spróbuję tej pianki, czekam na recenzję! :*
OdpowiedzUsuńPrzychodzi mi do głowy, że może nakładałas tego kremu za mało? Używam kremów Eveline (np ten 3 minutowy) i są dla mnie bardzo skuteczne, tylko że na jednorazowe użycie (tylko nogi) schodzi mi prawie cała tubka, smaruję grubą warstwą i wtedy działa.
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytałam u Ciebie o laminowaniu i na innych blogach i ciągle się zastanawiam, a po laminowaniu suszyłaś włosy suszarką? I jaką folię zakładałaś ?
OdpowiedzUsuńI jak folię zakładałaś ? *
UsuńChyba najlepsze są tradycyjnie - maszynki.
OdpowiedzUsuńTylko ciekawa jestem czy jakbym pozostawiła włosy do samoistnego wysuszenia się czy efekt byłby taki sam ?
OdpowiedzUsuńrównież nie polecam, dla mnie dramatyczny..
OdpowiedzUsuńnie lubię kremów do depilacji, zawsze śmierdzą, no i na dodatek trzeba po nich robić poprawki maszynką (przynajmniej w moim przypadku)
OdpowiedzUsuńczy to ten krem z promocji Biedronkowej?
OdpowiedzUsuńja używam depilatora, w awaryjnych sytuacjach maszynki więc z kremami nie mam zupełnie doświadczenia.
Yhh , ja mam swój ulubiony krem do depilacji w sprayu z Veet : 33
OdpowiedzUsuńhttp://vanilias.blogspot.com/
Ciekawa notka, jednak ja nie jestem zwolenniczką;)
OdpowiedzUsuńja się tez zawiodłam na kremach do depilacji, niby włopsków nie ma, ale i tak dużoz ostaje i musze poprawiać maszynką.. nie warto tracić pieniędzy..
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak myślałam, że ten też będzie niewypałem ;/
OdpowiedzUsuńPóki co wszystkie kremy do depilacji jakie stosowałam to były buble, więc nie wierzyłam, że raptem Eveline opracowało jakąś bombę;)