Obiecałam Wam, że pokażę efekty farbowania włosów, więc macie.
Użyłam farby Joanna Naturia, kolor 239, mleczna czekolada.
Tak wyglądały moje włosy przed farbowaniem...
A tak wyglądają po! :)
W słońcu....
I w normalnym świetle :)
Jak się podoba?
Lubię siebie w brązach, chociaż zakochałam się w czerwieni.
Wiecie, że przez ponad rok miałam płomiennoczerwone włosy, jak Rihanna w teledysku do "Only Girl"?
Chciałyście zobaczyć, jak wyglądały, więc proszę bardzo :)
Niestety, jest to jedyne zdjęcie moich czerwoniastych włosów, jakie udało mi się znaleźć, w dodatku z fleszem, więc kolor trochę przekłamany, ale w rzeczywistości były takie, jak nieliczne, czerwone refleksy na tym zdjęciu :)
mi się podoba:) jestem też rękoma i nogami za Joanną. jest tania, może nie jakoś świetnie wytrzymała, ale nie niszczy włosów i to się liczy.
OdpowiedzUsuńJak już pisałam lubię farby Joanny. Osobiście bardziej podobał mi się Twój poprzedni kolor, obecny jednak również jest ładny ;)
OdpowiedzUsuńJak się spierze, będzie taki sam, brązy zawsze się wypłukują i zostaje rudy :P
UsuńRudy dla mnie to taki kolor z charakterem ;D Gdyby nie stan moich włosów już byłabym rudzielcem ;))
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ładne włosy i kolor też okej :) choć jak pracowałam w drogerii klientki nie chwaliły joanny :(
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor uwielbiam brązy :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam czerwienie, aktualnie mam taką wiśniową czerwień na włosach :)
OdpowiedzUsuńa Twój brąz również bardzo mi się podoba :)
pokaż te płomienne sprzed roku =D ja naturalne mam takie jak twoje sprzed farbowania chyba =)
OdpowiedzUsuńfajny kolor prawie identyczny jak mój naturalny :) a te czerwone :O CUdo!
OdpowiedzUsuńŚlicznie! ;)
OdpowiedzUsuńlubię takie czekoladowe odcienie, sama pewnie się tak przefarbuję, gdy znudzi mi się obecny kolor. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek włosów Ci wyszedł :) podoba się :)
OdpowiedzUsuńależ ładny kolor ;)
OdpowiedzUsuńlubuje się w czerwonych włosach
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, czerwony też super! :)
OdpowiedzUsuń