Pazury miałam dość zniszczone, bo przestałam o nie dbać. Zrobiły się miękkie, łamliwe, zaczęły się rozdwajać. Ciągle musiałam piłować je praktycznie na zero. Misiowi się to podobało, bo, cytuję "moje pazury go bolą", ale zawsze marzyły mi się długie, zdrowe i mocne szpony. No i znalazłam to. Cudo! Dosłownie cudo! Codziennie przez 4 dni nakładałam 1 warstwę, potem zmywałam i od nowa. Stosowałam taką kurację przez 2 tygodnie. No i co się stało? Czytajcie dalej.
Po kilku pierwszych użyciach zauważyłam, że paznokcie są twarde jak skała i ciężko było je zgiąć. Pomyślałam, że jeśli już są jakieś efekty, warto uporczywie nakładać te warstwy i zmywać. Odżywka ma dość rzadką konsystencję, ale mimo tego łatwo się rozprowadza, nie tworzy smug, nie ścieka. Producent zapewnia, że odżywka utwardza, regeneruje, zabezpiecza przed uszkodzeniami i pobudza paznokcie do wzrostu. Nie spodziewałam się spektakularnego efektu, bo produkt kosztował mnie niecałe 9 zł, więc nie wymagałam od niego zbyt wiele.A tu proszę, miło się rozczarowałam.
Po 2 tygodniach moje paznokcie wyglądają jak na zdjęciu powyżej (2 warstwy odżywki), z czego jestem niezmiernie szczęśliwa, bo właśnie taki był mój cel. Po nałożeniu 4 warstw wyglądają, jakbym zrobiła french, dlatego kilka razy spotkałam się z niedowierzaniem, że to nie są tipsy, tylko moje, naturalne ;) Nie odpryskuje, szybko schnie, wybiela płytkę paznokcia. Wszystkie obietnice producenta zostały spełnione, a kilka koleżanek, gdy dowiedziały się, co robię, żeby mieć takie paznokcie, od razu pobiegły do drogerii po tą odżywkę. To chyba najlepsza recenzja tego produktu ;)
Na Twoje życzenie w poniedziałek zamieszczę recenzje tuszu do rzęs Wibo. Też mam ta odżywkę, ale niestety u mnie aż tak dobrze nie działa na wzrost paznokcia, więc gdy ta mi się kończy kupię sobie odzywkę z tej samej firmy, ale diamentową i preparat na wzrost paznokci. zapraszam do grona obserwatorów mojego bloga ;)
OdpowiedzUsuńhttp://thedellashow.blogspot.com/
Jasne, już obserwuję ;)
Usuńpo niej paznokcie wyglądają bosko,uwielbiam ją:)
OdpowiedzUsuńpost nie byl o tuszu
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie :) http://mama-laurki-testuje.bloog.pl/id,331896670,title,Komu-komu-CANDY,index.html
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM: www.justynaludwiczak.blogspot.com
Muszę ją koniecznie kupić!! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Sama mam i szczerze powiem, że u mnie już po 2 kuracjach, czyli 8 dniach było widać efekty ;) świetny i niedrogi produkt ;)
OdpowiedzUsuńByłam w maleńkiej mieścince - Podaca. W sumie na samym końcu Chorwacji :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńzainteresowalaś mnie nim, chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńja szukałam po całym moim mieśce za tym przyspieszaczem i nie było :((
Zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniowym konkursie na moim blogu :)
ja też uwielbiam tą odżywkę :) jest to mój absolutny KWC :)
OdpowiedzUsuńJa używam tej wersji twarde i lśniace jak diament. I od dawna nie miałam tak długich paznokci, jestem zachwycona tą odżywką :)
OdpowiedzUsuńU mojej siostry się niestety nie sprawdził, ale dobrze, że u Ciebie zadziałał :)
OdpowiedzUsuńhmm chyba się skuszę :D muszę zakupić :D
OdpowiedzUsuńmagdalenstyle.blogspot.com
Kurczę, tyle już o niej słyszałam, ale ponoć ma niedobry składnik formaldehyd. Muszę jeszcze o nim poczytać dogłębnie.
OdpowiedzUsuńFajny blog się zapowiada, obserwuję :)
Jest o tej odzywce tyle pozytywnych opini, ale jakos na razie probowalam inne. Co do drinka, jeslo kiedyś nd
OdpowiedzUsuńTak wiem, pisałam na telefonie i się sam dodał ;o
UsuńCo do drinka, jeśli kiedyś uda mi się dobrze go zrobić to spoko ;d obserwujemy? ;)
to moja ukochana odżywka, polecam ją każdemu:))
OdpowiedzUsuńStosuję ją już 7 dzień i już widzę efekty, mam nadzieję że niedługo będą jeszcze piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńJa mam różową z tej serii, poleciła mi ją pani w drogerii i widzę, że również działa.
OdpowiedzUsuń