Kolagen NTC - wrażenia po ponad 2 miesiącach używania

Słyszałyście kiedyś od tropokolagenie? To nic innego jak mikroskopijna cząsteczka białka, która przenika do głębszych warstw skóry po to, aby ją odbudować, wygładzić i uelastycznić. Jest to identyczny kolagen, który powstaje w organizmie człowieka. Ten właśnie składnik zawiera Kolagen NTC - naturalny kosmetyk do codziennego stosowania w postaci żelu, który obecnie odpowiada za dobry stan mojej twarzy :)

Na polskim rynku jest multum kosmetyków do twarzy z kolagenem. Co więc odróżnia Kolagen NTC od kosmetyków drogeryjnych? Brak barwników, konserwantów, parabenów i bardzo dobra przenikalność przez poszczególne warstwy naskórka. Według producenta, kolagen NTC:


*źródło: kolagen-ntc.pl

Ze względu na niewielką pojemność butelki (50ml), używałam NTC tylko i wyłącznie do pielęgnacji twarzy. Nie dlatego, że nie mam rozstępów czy cellulitu i nie byłam ciekawa, jak sprawdzi się na ciele, ale najnormalniej w świecie było mi go szkoda - tym bardziej, że w krótkim czasie widziałam jego pozytywny wpływ na skórę twarzy i chciałam, by te efekty utrzymały się jak najdłużej :)


Kolagen NTC nie jest jednak zwykłym kremem, czy serum do twarzy, gdyż wymaga odpowiedniego sposobu nakładania. NTC nie powinno się mieszać z innymi kremami, ponieważ niektóre z nich zatykają pory i NTC nie przeniknie do skóry właściwej. Aplikację można zakończyć użyciem ulubionego kremu, lub balsamu, należy jednak pamiętać aby nie zawierały w swoim składzie związków cynku, siarki, kwasów owocowych i salicylowych, ceramidu, cytokinu czy retinolu. Wymienione substancje powodują, że kolagen traci swoje właściwości. W przypadku kiedy chcielibyśmy użyć takiego kremu, musimy odczekać ok. 40 min.


Przyznam, że na początku sumiennie stosowałam się do wyżej wymienionych trzech kroków, ale z biegiem czasu pięciominutowy masaż stał się dla mnie męczący - cierpły mi ręce i zaczynało mnie to nudzić. Starałam się jednak, aby masaż trwał tak długo, dopóki skóra twarzy całkiem nie wyschła. 
 
Zalecane jest stosowanie kolagenu NTC dwa razy dziennie - w moim przypadku było tak, że dwa razy dziennie stosowałam go tylko przez pierwsze 2-3 tygodnie, potem tylko raz, zazwyczaj na noc. Aplikacja była dość przyjemna, bo tak jak pisałam wcześniej, kosmetyk ma postać przezroczystego, bezzapachowego, gęstego żelu, który bez problemu rozprowadza się na skórze. Już po ok. miesiącu zauważyłam, że skóra twarzy jest w dużo lepszym stanie, niż przed rozpoczęciem mojej przygody z kolagenem NTC. 

Przede wszystkim, trwale zwiększył się poziom nawilżenia skóry. Moja twarz jest zmęczona i wysuszona kuracjami przeciw trądzikowi, a NTC naprawdę pomógł jej wrócić do poprzedniego stanu. Zauważyłam też zmniejszenie widoczności zmarszczek wokół oczu - co prawda nie mam ich zbyt wiele, ale okolica oczu wygląda lepiej, a spojrzenie jest świeższe :) Nanotropokolagen okiełznał również mój trądzik! Zmiany, które już były szybko znikały, blizny są na chwilę obecną dużo bledsze i mniej widoczne, a podczas stosowania kolagenu pryszcze wyskakiwały tylko sporadycznie. Ogólnie cera wygląda o niebo lepiej - jest bardziej zbita (chyba wiecie, o co mi chodzi - jędrność się poprawiła), gładsza, pory mniej widoczne, a i nie świecę się tak, jak wcześniej, co oznacza, że wydzielanie sebum zostało wyregulowane :)

Na koniec rzućmy okiem na skład - jest krótki, w 100% naturalny i (przynajmniej moim zdaniem) świetnie skomponowany! Mamy tu tylko wodę, kolagen, kwas mlekowy i kwas hialuronowy. Jest to połączenie idealne, które daje nam gwarancję skuteczności. Z pewnością zdziała cuda na skórze suchej, z bliznami, przebarwieniam i innymi niedoskonałościami, czyli takiej, jak moja. 

Jestem naprawdę zadowolona z działania NTC i z pewnością sięgnęłabym po kolejne opakowanie, gdyby nie cena, która na chwilę obecną nie pozwala mi na zakup drugiej buteleczki. Nanotropocollagen można nabyć na stronie internetowej producenta <KLIK>, a kosztuje on 195zł/50ml - obecnie w cenie promocyjnej, za 189zł. Gdybyście jednak skusiły się na zakup NTC, przygotujcie się na dwadzieścia razy większy karton, wypchany styropianem - firma naprawdę dba o swoich klientów i solidnie zabezpiecza przesyłki :) 


25 komentarzy:

  1. Fajnie, że działa, skład ma fajny, tylko ta cena :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam, jestem bardzo zadowolona z działania, szczególnie wygładzenie zmarszczek pod oczami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zauważyłam, że zmarszczki pod oczami są mniej widoczne - żałuję, że nie zrobiłam zdjęć przed i po :(

      Usuń
    2. Witam ciekawi mnie aplikacja pod oczy mam rozumieć ze przy okazji masażu wklepywania docieramy w te rejony ☺ zamówiłam zestaw próbek zobaczymy czy się skuszę 😊

      Usuń
  3. Ciekawi mnie, ale no nie da się ukryć, że drogi jest :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem jak skóra, ale moje włosy uwielbiają kolagen :) Szkoda, że cena taka wysoka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę sobie kupić małą buteleczkę czystego kolagenu i spróbować też na włosy :)

      Usuń
  5. cena wysoka ale coś za coś ! ;) lepiej zapłacić za jakość niż kupić kota w worku za 30 zł na allegro :) bardzo fajny blog, obserwuję !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, będzie mi miło gościć Cię tu częściej :)

      Usuń
  6. fajnie, że sprawdza się również na blizny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego cieszę się najbardziej, bo nawet kuracja kwasami nic mi nie dała, a kolagen NTC zadziałał :)

      Usuń
  7. Też go mam i z działania jestem zadowolona choć dla mnie nie jest bezzapachowy. Trochę zalatuję rybą ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wyczuwam w nim ryby, może mam mniej wyczulony nos :)

      Usuń
  8. mnie też na razie cena hamuje.... inaczej pewnie już bym go miała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem wdzięczna firmie za udostępnienie mi kolagenu NTC do testów, bo naprawdę świetnie wpłynął na moją skórę :) Inaczej nie mogłabym sobie pozwolić na jego zakup.

      Usuń
  9. bardzo ciekawy ten kosmetyk ale ta cena!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Thanks for your comment, I'll see your blog as soon as possible :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ojej drogi, ale czasem warto wydać tyle pieniędzy ;) tym bardziej jeśli działa ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mnie zaciekawił i chętnie bym go wypróbowała jakby nie ta cena :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Będę musiała przetestować, u mnie na zmarszczki dobrze też działa maska algowa.

    OdpowiedzUsuń
  14. takie produkty to inwestycja w samą siebie a na tym nie można oszczędzić !
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  15. Od jakie wieku trzeba zacząć stosować kosmetyki kolagenowe ... 25, 30, 35 lat?

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakoś nie pomyślałam o rozstępach. To by było fajne, spróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  17. Na ile czasu starcza 50 ml, na miesiac czy dwa?

    OdpowiedzUsuń
  18. baaaardzo drogie, nie dla każdego :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz! Każdy czytam i na każdy staram się odpowiedzieć :)

AddThis