W każdym razie obok promocji -40% nie da się przejść obojętnie, tym bardziej, jeśli potrzebujemy akurat kolorówki, a wszystkie sklepy kuszą niemałymi rabatami.
Na podkład Revlona czaiłam się od dawna. Poszłam do Rossa, a tam testerów brak. Więc wzięłam w ciemno. No i trafiłam w odcień idealnie :) Puder Creme Puff jest z Biedronki - tam też zostały resztki, oczywiście wszystko otwarte i zmacane. W Naturze kupiłam Catrice i Paese. No, ale po kolei:
PAESE, Róż do policzków z olejem arganowym, nr 48
CATRICE, Camouflage Cream, nr 030 Rosy Beige
Revlon, Colorstay, Podkład do cery mieszanej i tłustej, nr 220 Natural Beige
MaXfactor, Creme Puff, nr 05 Translucent
Lovely, Tusz do rzęs Pump Up
Maybelline, Color Whisper, nr 440 Orange Attitude
Lakiery do paznokci:
Eveline MiniMax, nr 811
Wibo WOW Sand Effect, nr 1
Farba do włosów Garnier Color Naturals, nr 7.40 Miedziany Blond
Odżywka wzmacniająca Garnier Goodbye Damage
To by było na tyle. Aaa nie, przepraszam :D
Zamówiłam sobie paletkę MUA Undressed, mam nadzieję, że będzie taka piękna, jak na zdjęciach. Oprócz tego do koszyka wpadł pędzel Hakuro H50S, teraz tylko czekam z niecierpliwością na przesyłkę :)
A jak z Waszymi zakupami?
Poszalałyście?
no aż się miło ogląda takie wspaniałości! ja się muszę ograniczać a i tak skusiłam się na trzy lakiery w Rosku
OdpowiedzUsuńJa już mam szlaban na zakupy ;)
Usuńten piasek mi się strasznie podoba;)
OdpowiedzUsuńMi też, mi też!
Usuńmam podkład revlona, również w tym samym odcieniu, mimo, iż na co dzień stosuję minerały, których w codziennym makijażu nie zastąpię nigdy na nic innego, tak revlon służy mi do zadań NA PRAWDĘ specjalnych ;>
OdpowiedzUsuńJa mam dużo do zakrycia, więc Revlon jest ze mną codziennie :)
UsuńMam róż z PAESE nr 42 a tusz z Lovely używam już 3 opakowanie, ale dla odmiany kupiłam zielony z Wibo :)
OdpowiedzUsuńZielony z Wibo już poszedł w odstawkę, bo strasznie się osypywał :(
UsuńW Ross też kupiłam parę rzeczy, ale skromnie, bo wszystko mam:) I fakt, ciężko przejść obojętnie obok takich promocji i zawsze znajdzie się coś, co może się przydać;)
OdpowiedzUsuńJa byłam pod ścianą, bo akurat wszystko zdenkowałam, no musiałam skorzystać z promocji.. :D
UsuńUwielbiam ten kamuflaż z Catrice <3
OdpowiedzUsuńJa jeszcze go nie używałam, ale myślę, że się polubimy :)
UsuńWszyscy go uwielbiają... hmmm.. muszę kupić jak skończę mój Inglotowy :)
UsuńMusiałam go już zmacać i powiem Ci, że krycie ma świetne ;)
UsuńA w Naturze są po 12 zł - warto!
poszalałaś ;) a o Goodbye Damage czytałam niestety prawie same złe opinie...
OdpowiedzUsuńA ja szampon z tej serii bardzo lubię, odżywka ma fajny skład, więc powinno być ok ;)
UsuńJa jestem dumna z siebie ponieważ jeszcze nie odwiedziłam Rossmanna i nie skusiłam się na promocję. Mam masę kolorówki, która zalega mi w szafie i nawet nie mam miejsca na nową kolejną rzecz. :D a wiem, że jakby poszła to i tak w koszyku wylądowałoby mi parę rzeczy. :)
OdpowiedzUsuńJa musiałam się obkupić, na Sylwestra trzeba przecież jakoś wyglądać ;D
UsuńAle marzy mi się ten róż :)
OdpowiedzUsuńChciałam ten kamuflaż kupić, ale oczywiście co pójdę do Natury to brak jasnych odcieni.. :\\\\. Dlatego kupiłam parokrotnie droższy korektor Studio Finish z MAC i .. przepadłam haha :D
OdpowiedzUsuńPaletka MUA mnie kusi, czekam aż pokażesz:)
Odcień Ivory to jedynie na allegro, bo w Naturach nigdzie jeszcze go nie spotkałam :(
UsuńAle ten co wzięłam też wybitnie ciemny nie jest :P
REVLON - kocham! :):) szkoda tylko, że ma tak słabe opakowanie. Aż mi się serce ściska jak widzę ile produktu muszę wyrzucić bo nijak nie da się go wydobyć... :(
OdpowiedzUsuńA nie da rady jakiejś pompki do niego zamontować?
UsuńRevlon! ♥ Ukochany!
OdpowiedzUsuńpiasek mi się marzy,ma śliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńno i to "czerwone",już wiem,co to jest, wydaje się mieć łądny odcień :)
To jest Color Whisper, która miała być pomarańczowo-pomidorowa, a jest.. no pokażę Wam niedługo :)
UsuńNo fajne, fajne zakupki poczyniłaś :) Interesuje mnie róż do policzków Paese :)
OdpowiedzUsuńMiłego stosowania ;)
Róż do policzków już testuję, niedługo będzie recenzja :)
Usuńsame cuda same cuda jak widzę ♥ u mnie nie ma szafy Revlon a bym bardzo chciała ten podkład ;)
OdpowiedzUsuńU mnie są na szczęście dwa Rosski z szafami Revlona :)
Usuńzakupoholiczka :P
OdpowiedzUsuńChyba Ty! :D
Usuńteż kupiłam tusz Lovely i puder z MaxFactora :)
OdpowiedzUsuńRóż z Paese mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńJa niestety też zahaczyłam o rossmana i mój portfel się lekko uszczuplił :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości! Ja również zrobiłam dość spore zakupy i w Rossie i w Hebe, ale zdecydowanie bardziej ta druga drogeria do mnie przemawia- w Rossmanie wszystko dosłownie pootwierane, zdziubane... W Hebe praktycznie wszystkie kosmetyki kolorowe są solidnie zabezpieczone... W Biedronce czaiłam się też na ten puder od MF, ale nawet nie było szans na znalezienie nietykanego egzemplarza... :(
OdpowiedzUsuńJa myślałam że wzięłam niemacany Creme Puff, a po powrocie do domu zauważyłam, że gąbka była już używana.. No trudno :/
UsuńPodkład z Revlona uwielbiam!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy:) myślę,że mało kto przeszedł obojętnie obok Rossmannowej promocji, jestem ciekawa tego podkładu
OdpowiedzUsuńMasz Paese w Naturze? - Zazdroszczę :P Mam róż z tej firmy i po prostu uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuń