Od koleżanki dostałam malutką, różową tubkę z Avonu. Patrzę i myślę "oo, rozświetlacz, przyda się". Spodziewałam się czegoś, co nada moim policzkom zdrowego blasku, może nawet lekko poprawi ich kolor i ładnie podkreśli opaleniznę. Jednak wiecie, że nienawidzę brokatu. W lakierach, w kremach, w olejkach, no po prostu nie lubię.
Opis produktu:
Delikatny, żelowy rozświetlacz nada Twojej skórze wyjątkowy blask. Podkreśl nim policzki, możesz też używać go na łuku brwiowym lub w innych miejscach (np. usta).
Cena:
31zł / 10ml
Różowa tubka mnie zwiodła. Spodziewałam się jakiegoś lekkiego kosmetyku w postaci żelu, może nawet różowego, nadającego policzkom lekki kolor i zdrowy blask. A co dostałam? Silikonową maź, napchaną brokatem..
Nie potrafię pisać o kosmetykach, które nie przypadły mi do gustu. Próbowałam znaleźć jakieś jego zalety, no ale niestety, nie udało mi się.
Przez silikonową, żelową konsystencję ciężko go równomiernie rozprowadzić na policzkach, lubi się rolować, no i te brokatowe drobinki... Po nałożeniu rozświetlacza na twarz, czułam się jak dyskotekowa kula :(
Na zdjęciach aż tak bardzo nie uwydatniłam efektu, uwierzcie mi, że nie widać nic, oprócz tych nachalnych, błyszczących drobinek. Nawet, jeśli ktoś lubi mieć brokat na twarzy, polecam kupować rozświetlacz w promocji, bo regularna cena jest zupełnie nieadekwatna do jego jakości.
Znacie jakiś dobry, tani rozświetlacz?
Jestem konsultantką AVON i przy wyborze produktów z katalogu zawsze długo się zastanawiam.. Tego cacka nie miałam,a teraz dzięki Tobie wiem,że mieć na pewno nie będę! :)
OdpowiedzUsuńmyślałam, że się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńprzepiękne włosy na miniaturce :)
OdpowiedzUsuńMerci :*
UsuńZdjęcie jest aktualne, włosy mam nadal takie same :)
od lat nie miałam nic z avon
OdpowiedzUsuńnie znam się kompletnie na grafice
OdpowiedzUsuńchętnie zobaczyłabym Twoje propozycje na mój nagłówek
mój mail to sonja-r@wp.pl
jak chcesz to tam pisz :)
Poszło :P
UsuńNie znam dobrego rozświetlacza, ale może róż by wystarczył by nadać skórze blasku i świeżości?
OdpowiedzUsuńU ale paskudek. Ja lubię brokat, ale taki delikatny. Ten produkt to już przesada. A tak przyjaźnie wyglądał w opakowaniu :p
OdpowiedzUsuńostatnio zaopatrzyłam się w rozświetlacz TheBalm i chyba będę go zużywać do końca życia. mimo wysokiej ceny nie żałuję zakupu :)
OdpowiedzUsuń