Idzie wiosna, czas na zmiany! :) Ja zaczęłam od zmiany sposobu odżywiania, a także trybu życia - staram się ćwiczyć regularnie (przynajmniej 15 minut dziennie). Bardziej dbam też o swoje ciało, żeby chociaż w znacznym stopniu pozbyć się cellulitu i ujędrnić skórę. W tym celu praktycznie codziennie szoruję się naturalną gąbką z luffy (uwierzcie mi, jest bardzo ostra), a potem wykonuję masaż z olejkiem.
Markę Evree, chociaż produkują wiele fajnych kosmetyków w przystępnych cenach, znam głównie z olejków. Do tej pory testowałam olejek do ciała Gold Argan, a także olejek do twarzy Essential Oils. Oba cudne :) Dziś napiszę Wam kilka słów o kolejnym hicie, czyli olejku modelującym do ciała Super Slim, z kompleksem alg, które mają pomóc pozbyć się cellulitu, wyszczuplić, ujędrnić i uelastycznić skórę.
Super Slim jest zamknięty w charakterystycznym dla marki, kartonowym, solidnym pudełku, opatrzonym we wszystkie niezbędne informacje, a także krótki opis składników aktywnych. W środku skrywa plastikową butelkę z zamknięciem "na klik", które niestety, tak jak w przypadku olejku Gold Argan, lubi przeciekać. Nie przeszkadza mi to jednak w używaniu kosmetyku, bo i tak nigdzie go nie przewożę, a otwór aplikuje odpowiednią ilość olejku i nie wylewa go zbyt dużo.
Konsystencja jest, jak to w przypadku olejków bywa, nie za gęsta, nie za rzadka, ale taka w sam raz. Przypomina mi rzadką oliwkę :) Mimo tego, bez problemu nakłada się na skórę, a przy wykonywaniu masażu bardzo szybko się wchłania. Pachnie świeżo, owocowo, trochę pomarańczowo-grejpfrutowo, trochę słodko. Zapach jest bardzo orzeźwiający, więc idealnie wpasuje się w gusta osób, które lubią poprawiać sobie humor po ciężkim dniu.
W składzie znajdziemy m.in. skoncentrowany kompleks algowy z listownicy, brunatnic, morszczynu i kowniatka morskiego, olej słonecznikowy, olej migdałowy, olejek perilla, olej grejprfutowy, olej makadamia, olej winogronowy, a także chilli/pieprz cayenne. Jak dla mnie, taki skład jest naprawdę fajny i nie ma prawa nie działać :)
No i działa! Już po 2-3 tygodniach (nie pamiętam dokładnie) codziennego, regularnego wcierania olejku w miejsca problematyczne, czyli uda, brzuch i pośladki, zauważyłam znaczną poprawę w wyglądzie tych miejsc. Skóra jest dogłębnie nawilżona, napięta, wyraźnie ujędrniona, a cellulit mniej widoczny. Zdaję sobie sprawę z tego, że pomagają mi w tym ćwiczenia, ale bez olejku nie uzyskałabym takich efektów w tak krótkim czasie. Najbardziej widoczne jest to na udach, które wygladają naprawdę o niebo lepiej, niż przed kuracją Super Slim. Musicie mi uwierzyć na słowo :)
No i działa! Już po 2-3 tygodniach (nie pamiętam dokładnie) codziennego, regularnego wcierania olejku w miejsca problematyczne, czyli uda, brzuch i pośladki, zauważyłam znaczną poprawę w wyglądzie tych miejsc. Skóra jest dogłębnie nawilżona, napięta, wyraźnie ujędrniona, a cellulit mniej widoczny. Zdaję sobie sprawę z tego, że pomagają mi w tym ćwiczenia, ale bez olejku nie uzyskałabym takich efektów w tak krótkim czasie. Najbardziej widoczne jest to na udach, które wygladają naprawdę o niebo lepiej, niż przed kuracją Super Slim. Musicie mi uwierzyć na słowo :)
Olejek Super Slim kosztuje ok. 30 zł/100 ml, a dostać go możecie w większości drogerii. Dopiero jest wprowadzany na rynek, więc szukajcie, bo naprawdę warto. Macie też inną opcję - zostańcie publicznym obserwatorem mojego bloga i zgłoście się do rozdania, w którym zgarnąć możecie ten właśnie olejek, fabrycznie nowy i nierozpakowany. Rozdanie potrwa od dziś, aż do 7 marca - zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania i ogłoszony dzień później, czyli 8 marca. Sprawię komuś prezent na Dzień Kobiet :)
Oczywiście można też polubić mnie na Facebooku, ale nie jest to warunek konieczny. Wystarczy wypełnić formularz powyżej i czekać na wyniki. Życzę Wam powodzenia! :)
Nawet bym się nie spodziewała, że tak dobrze się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa, czy u mnie by pomógł dlatego już sie zgłosiłam :D
W takim razie życzę Ci powodzenia :)
Usuńmam na niego ogromną ochotę i pewnie kupię, jak będę w Polsce :)
OdpowiedzUsuńChodzę koło nich i chodzę, muszę wreszcie jakiś capnąć :)
OdpowiedzUsuńCapnij :D U mnie w Eko Naturze były za 19,99 zł te olejki :)
UsuńMam go i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, ciekawe i nie zbyt drogie. :)
OdpowiedzUsuńKochana, 8-go marca mam urodziny :) Fajnie byłoby wygrać takie cacuszko na uro! :D
OdpowiedzUsuńMoże złożę Ci wtedy niecodzienne życzenia :D Powodzenia w takim razie! :)
UsuńBede musiała go przetestować, bardzo lubię olejki :).
OdpowiedzUsuńja nadal na niego czekam.
OdpowiedzUsuńu mnie również świetnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńzrobione
OdpowiedzUsuńZglosiłam się , jak sie nie udaa będe musiała poszukać w drogerii bo brzmi naprawde super :)
OdpowiedzUsuńW końcu pomarańczowy zapach! mam też argan oil i pachnie okropnie
OdpowiedzUsuńja potrzemuje zgubić 30 kg po ciąży każda pomoc się przyda:)
OdpowiedzUsuńU mnie w zeszłym roku sprawdził się dobrze żel Kolastyny. Toteż czując wiosnę poczyniłam zapas. Jak wykończę rozglądnę się za tym olejkiem skoro taki z niego specjalista:)
OdpowiedzUsuńCo to za żel z Kolastyny? Możesz powiedzieć o nim coś więcej? :)
Usuńja dopiero zaczęłam go stosować ale już widzę znaczną poprawę nawilżenia i napięcia skóry:)
OdpowiedzUsuńJa też zauważyłam efekty bardzo szybko :)
UsuńBardzo mnie zaciekawiłaś tym olejkiem i chyba go kupie ponieważ także zmagam się z lekkim cellulitem, ale i tak chciałabym zeby był mniej widoczny. I jego działanie na uda też mnie przekonuje do zakupu :)
OdpowiedzUsuńSuper! Olejki które działają ujędrniająco na skórę zawsze będą czymś co muszę mieć.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tych olejków :) Nie tylko cielesnych, ale i twarzowych.
OdpowiedzUsuńPowodzenia dziewczyny! Szkoda nie spróbować.
pozdrawiam, A
Bardzo ciekawią mnie olejki evree i chciałabym je wypróbować ;)
OdpowiedzUsuń