WIBO, Lip Lacquer nr 5

Ostatnio mam fazę na kupowanie kolorówki z kategorii "usta", czyli różnorakich szminek, błyszczyków, lakierów i innych cudów. Kiedyś kolorowe usta były dla mnie abstrakcją, teraz maluję je codziennie i nie wyobrażam sobie dnia bez koloru! Moim najświeższym nabytkiem jest Lip Lacquer marki Wibo, z limitowanej edycji Rock With Me. 


Na początku, gdy wypuszczono serię na rynek, dostępne były tylko 3 kolory. Teraz dodano jeszcze kolejne dwa, moim zdaniem najładniejsze z całej gamy :) Mój wybór padł na numer 5, czyli ciemny róż z domieszką fioletu - odcień ciepły, lekko śliwkowy. 

Opakowanie jest estetyczne i dość eleganckie, szkoda tylko, że po paru razach w torebce jest już całe porysowane, a napisy w połowie zdarte... Mogę Wam podpowiedzieć, żebyście podczas zakupów nie sugerowały się kolorem na opakowaniu, bo znacznie różni się od tego, co znajdziecie w środku. Podoba mi się za to aplikator, który jest odpowiedniej wielkości, nie wygina się na wszystkie strony i bardzo wygodnie się go użytkuje. 


Lakier do ust ma żelową formułę, bardzo lekką i łatwą w nakładaniu. Pachnie i smakuje też przyjemnie - słodką, lekko chemiczną brzoskwinią :) Ze względu na konsystencję produkt nie wysusza ust, wygładza je i delikatnie nawilża. Pigmentacja jest wspaniała! Już po jednej warstwie kryje w 100%.


Wszystko byłoby okej, gdyby nie to, że po chwili od nałożenia lakier wchodzi w załamania ust i tworzy nieestetyczne prześwity... Producent obiecuje 8 godzin trwałości, ale u mnie już po 2 godzinach bez jedzenia i picia na ustach zostaje tylko obwódka, w dodatku nierównomierna i niezbyt ładna, wychodząca poza kontur ust. Z bliska wygląda to naprawdę tragicznie :(

Poniżej zdjęcie od razu po nałożeniu. Niestety, ten efekt utrzymuje się tylko przez chwilę...


Lakier do ust od Wibo możecie kupić w drogeriach Rossmann, w cenie 9,69 zł. Osobiście nie polecam, ale może inne kolory zachowują się inaczej :)


27 komentarzy:

  1. Szkoda ,że się nie sprawdził bo kolorek całkiem fajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się kolor podoba, jest taki niespotykany :)

      Usuń
  2. Ja ich niestety też nie polubiłam. Może gdyby nie nazwano ich lakierami to wszystko byłoby w porządku, ale i tak... wychodzą poza kontur ust, są lejące i nietrwałe. Niestety

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używałam ale ja się boję takich mocnych kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam podobny z MUA i tez po kilku godzinach zostaje sam kontur..... ale kolorek piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie prezentuje się na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślałam, że będzie pozytywnie i już się zastanawiałam który kolor kupić :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolorek dla mnie za mocny chociaż na twoich ustach wygląda super. Szkoda że kosmetyk nie powala jakością.

    OdpowiedzUsuń
  8. W moim rossmanie już ich nie ma ;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Kilka razy już robiłam do nich podejście ale w końcu żadnego nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zastanawiałam się nad nim, ale pomyślałam, że i tak mam za dużo błyszczyków i pomadek ;) I całe szczęście, bo pewnie też nie byłabym zadowolona z niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. kolor ma cudny, ale co z tego skoro właściwości do bani...

    OdpowiedzUsuń
  12. kolor jest świetny, ale to raczej bubelek :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam na niego ochotę, teraz jednak podziękuję:(

    OdpowiedzUsuń
  14. Na zdjęciu nie wygląda tak źle. Szkoda, że prześwituje i jest nietrwały.

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda,myślałam żeby go sobie kupić, ale chyba zrezygnuję

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię mocniejsze kolory na ustach, miałam podobny kosmetyk z W7, ale sama jego aplikacja i smak nie wywołał u mnie euforii, nie pokrywał również równomiernie ust.

    OdpowiedzUsuń
  17. szkoda, że się nie sprawdził... kolorek wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. miałam ostatnio kupic nawet! ale dobrze, że tego nei zrobiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Posiadam inny kolor tego 'lakieru', ale używam i nie miałam nawet zamiaru myśleć o nim jak o lakierze, a po prostu błyszczyk, który jest w kolorze moich ust. Ale zapach jest na plus! zapraszam do mnie www.paulinawblog.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Na zdjęciu wyglada ładnie, ale nie przepadam za tą firmą właśnie przez tą kiepską jakość ;(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz! Każdy czytam i na każdy staram się odpowiedzieć :)

AddThis