Kiedy przechodzimy na dietę i zaczynamy chudnąć, skóra zaczyna tracić jędrność. W czasie, regularnie ćwiczyłam i zdrowo się odżywiałam, mój brzuch nie był już taki napięty, jak wcześniej i chociaż szczuplejszy, nie wyglądał zbyt dobrze. Nie oszukujmy się - gdy tracimy na wadze, brzuch zaczyna wisieć... Szukałam kosmetyków, które pomogą poprawić kondycję skóry w tych okolicach, ale nic nie działało. Do czasu, aż trafiłam na krem Get Waisted od Mio :)
Krem miał zmniejszyć odkładanie się tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha, wyszczuplić go, ujędrnić skórę i wymodelować talię. Czy obietnice, które widzimy na opakowaniach wielu kremów o podobnym działaniu, zostały spełnione?
Kosmetyk zamknięty jest w butelce typu airless, z aplikatorem w postaci wygodnej pompki. Jedno naciśnięcie pompki = jedna porcja kremu, którą jednorazowo mamy wsmarować w brzuch i boczki. Dla mnie było to za mało, więc zazwyczaj brałam dwie porcje i masowałam sobie skórę około minuty. Krem jest lekki i szybko się wchłania, a przy tym świeżo, delikatnie pachnie, więc każdy taki zabieg był relaksująco przyjemny. Podczas wchłaniania czuć było chłód. Nie przeszywający i uciążliwy (jak np. w przypadku kosmetyków Eveline), ale delikatny i przynoszący ulgę, szczególnie podczas upałów. Było czuć, że coś się dzieje :P
Jeśli chodzi o skład, jest całkiem fajny i bogaty w naturalne wyciągi, które miały pozytywny wpływ na stan mojej skóry. Głównymi składnikami aktywnymi są wyciąg z listownicy palczastej, wyciąg z kopru morskiego, dwa rodzaje wyciągu z algi czerwonej, kofeina klasy farmaceutycznej, adipoless, adiposlim oraz kompleks protein z owsa, bogaty w przeciwutleniacze oraz fosfolipidy - naturalne substancje nawilżające.
Krem wystarczył mi na około 1,5 miesiąca codziennego stosowania. Jakie zmiany zauważyłam po tym czasie? Przede wszystkim widoczne i dość duże napięcie skóry brzucha. Wcześniej była sflaczała i utraciła jędrność, teraz stała się bardziej zbita i "gęsta". Zaznaczę, że podczas stosowania kremu nie ćwiczyłam zbyt regularnie, bo nie miałam na to czasu. Jadłam zdrowo, ale też nieregularnie, więc nie dbałam jakoś specjalnie o to, żeby wspomóc działanie Get Waisted. Mimo tego, w talii ubyło mi 4 cm :)
Uważam, że gdybym kurację kremem wspomogła codziennymi ćwiczeniami i restrykcyjną dietą, mogłoby być jeszcze lepiej. Centymetry leciały i bez kremu, ale bardzo powoli, a skóra wyglądała źle. Get Waisted sprawił, że wcięcie w talii stało się bardziej widoczne, a brzuch jędrny i napięty. Dla takich efektów warto wypróbować!
Jedyną wadą może być wysoka cena produktu. Get Waisted kosztuje obecnie 175 zł, a nabyć możecie go w sklepie internetowym producenta [klik w obrazek poniżej].
Jedyną wadą może być wysoka cena produktu. Get Waisted kosztuje obecnie 175 zł, a nabyć możecie go w sklepie internetowym producenta [klik w obrazek poniżej].
Chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńCena nie pozwoli mi na jego wypróbowanie ;(
OdpowiedzUsuńFakt, cena jest dość wysoka, ale to produkt z górnej półki :)
UsuńTrudno mi uwierzyć w jego wyszczuplające właściwości :)
OdpowiedzUsuńŻaden krem nas nie wyszczupli :) Ale ujędrnia i napina zacnie, co w połączeniu z dietą i ćwiczeniami daje świetne efekty.
UsuńNawet fajny produkt, może warto zainwestować :-)
OdpowiedzUsuń4 cm?! wow, fajny efekt :) ciekawe czy by mi wyszczuplił udo:D
OdpowiedzUsuńzamiast wydawać tyle pieniędzy wolałabym poćwiczyć :)
OdpowiedzUsuńLiquid Yoga - to moje marzenie ;)
OdpowiedzUsuńA słyszałam, słyszałam :) Podobno uszczęśliwia :D
Usuńach, żeby wszystkie kosmetyki ujędrniające tak działały ;)
OdpowiedzUsuń4 cm ubyły? Jestem pod wrażeniem rezultatu.
OdpowiedzUsuńMiały na to wpływ ćwiczenia i dieta, co zaznaczyłam w poście, ale krem też odegrał swoją rolę :) Skóra widocznie się napięła, co było widać gołym okiem. Aż żałuję, że nie zrobiłam zdjęć przed i po.
UsuńŻal że taki drogi, bo chętnie potraktowałabym nim swój brzuszek ;)
OdpowiedzUsuńhttp://pokochajkosmetykizmiri.blogspot.com/
Cena niezbyt zachęcająca ;)
OdpowiedzUsuńHej ;D Mam pytanie odnośnie henny (bardzo zaimponował mi Twój post o bezbarwnej hennie i to jak rozjaśnił Ci włosy ),
OdpowiedzUsuńjak długo utrzymał się ten efekt?
I czy tylko mi się wydaje, że zmiana jest ogromna? :D Czy na naturalnych włosach też tak było, bo widzę na zdjęciu lekkie przejście a na zdjęciu po, już nie widać górnej części włosów ?;p
Z góry dziękuje za odp :*
Bardzo podoba mi się nazwa tego kremu :) Ja wyleczyłam się z tego typu specyfików, zawsze brakowało mi systematyczności w aplikacji.
OdpowiedzUsuńWow! Efekt faktycznie spektakularny.
OdpowiedzUsuńOj, cena faktycznie wysoka, ale czasem warto. ;D
OdpowiedzUsuńmimo iz kocham te marke to nie wierze w takie cuda ;D
OdpowiedzUsuńJa wierzę w takie cuda, bo u mnie wszelkie preparaty antycellulitowe, które u innych nie działają, niwelują całkowicie cellulit. :D Jestem generalnie szczupła, ale mam tłuszcz na przodzie brzucha i po wewnętrznej stronie ud - wszystko to wynik braku ćwiczeń, więc może wypróbuję ten preparat, tylko cena mnie odstrasza. :D
OdpowiedzUsuń