Słyszałyście już o Tangle Teezerze? Pewnie, że słyszałyście. Ale nie każda z Was ma tę szczotkę i nie każda wie jak działa :) Dlatego przychodzę Wam z pomocą!
Nagrałam filmik, w którym mówię wszystko, co powinnyście wiedzieć o tej szczotce. Zapomniałam tylko o cenie, która niska nie jest - ok. 50 zł. Z dostępnością łatwo, bo TT jest w większości drogerii internetowych. Zresztą, wszystko mówię tutaj:
Jak zwykle, oglądajcie i komentujcie :)
Dobrej nocki.
Mam też tą szczotkę, uwielbiam ją. :)
OdpowiedzUsuńSzczota kusi mnie już od dawna, ale cały czas zwlekam z zakupem. W 2014 roku musi być moja :)
OdpowiedzUsuńkusi mnie, ale cena odpycha no i nie mam jakichś wielkich problemów z rozczesywaniem włosów :)
OdpowiedzUsuńja mam różową i kocham ją nad życie:D
OdpowiedzUsuńcały czas sie zastanawiam nad jej kupnem... :D mogłby mi ktos w koncu ją sprezentować, kurcze! :P chyba sama bede musiala być sobie spoznionym mikolajem... ;-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zastanawiam się nad jej zakupem :)
OdpowiedzUsuńMam ją od kilku miesięcy i już wiem, że nie zamienię jej na zwykłą szczotę :D Jedyne czego nią nie potrafię zrobić to kucyk i muszę użyć do tego zwykłego grzebienia.
OdpowiedzUsuńJuż nie używam innej szczotki. Zauważyłam że rewelacyjnie wygładza włosy!
OdpowiedzUsuńCzyli jednak jest dobra :)
OdpowiedzUsuńNo fajna! Ja ciągle rozważam zakup, ale nie mogę do końca się zdecydować, może w tym roku już będzie moja ;)
OdpowiedzUsuńKusi mnie kusi ta szczotka w końcu ja pewnie kupie ;)
OdpowiedzUsuńNo ja sama nie wiem co mam myśleć o tej szczotce, z jednej strony jestem szczęśliwą posiadaczką szczotki z dzika która u mnie sprawdza się dobrze. Cena też mnie odpycha, bardzo bym chciała najpierw sprawdzić czy u mnie się sprawdzi i dopiero wtedy kupić - jakiś czas temu zauważyłam, że wiele produktów o rzeczy które sprawdzają się u innych nie sprawdzają się u mnie - dlatego boje się takich hitów.
OdpowiedzUsuńCzy ty masz gdzieś tam obok siebie w filmiku kota? :D cały czas miałam wrażenie, że coś mruczy :D
Mam i uwielbiam - swój egzemplarz kupiłam w promocji na ekobieca.pl za całe 29,99 ;) Żal było nie brać :D
OdpowiedzUsuńMam wersję kompaktową zawsze pomaga mi w rozplątywaniu moich niesfornych włosów :)
OdpowiedzUsuńMnie trochę odstrasza cena, ale może kiedyś w końcu skuszę się na zakup :)
OdpowiedzUsuńFajny masz kolor włosów :) Co do szczotki, to cały czas się zastanawiam czy ją chcę :)
OdpowiedzUsuńOdkąd używam TT nie wyobrażam sobie już funkcjonowania bez tej szczotki :)
OdpowiedzUsuńJustynko,ten odnośnik do Twojego bloga u mnie już jest od dawna! :)
OdpowiedzUsuńa tt kupuję i kupić nie mogę :)
Marzy mi się :) tak mi się plączą włosy, że byłaby dla mnie zbawieniem :)
OdpowiedzUsuńTT mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńMam wersję kompaktową i uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńJa mam swoją TT w klasycznej wersji od ponad 2 miesięcy i jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńChcę od dawna, jakoś nie mogę się zebrać by zamówić :)
OdpowiedzUsuńMam już drugi egzemplarz i nie wyobrażam sobie pielęgnacji swoich włosów bez tego plastikowego cudeńka.
OdpowiedzUsuń