Woda różana - hit czy kit?
Dziewczyny, konkurs będzie, ale niestety, dopiero pod koniec października, z większymi nagrodami i dużo ciekawszy, niż planowałam.
Mam nadzieję, że to nie zniechęci Was do bycia aktywnymi na blogu, Facebooku oraz dodawania się do publicznych obserwatorów? :)
Opis produktu:
Woda różana jest produktem ubocznym produkcji olejku różanego; stosuje się ją do przyrządzania deserów np. budyniu, ciasta itp. Woda różana jest też idealna jako naturalny tonik do przemywania twarzy gdyż ma doskonałe właściwości tonizujące i może zastąpić każdy, nawet najdroższy tonik.
Cena:
ok. 13 zł/250 ml w sklepie Dabur
Moja opinia:
Bardzo się ucieszyłam, gdy otrzymałam od firmy Dabur tą niewielką, ładnie wyglądającą buteleczkę. Jest bardzo stylowa, rzekłabym nawet, że staroświecka - postarzane etykiety, aluminiowa, złota zakrętka, wszystko wygląda uroczo. A w środku 250 ml różanej wody o pięknym, delikatnym zapachu.
Przyznam szczerze, że szukałam opinii na temat tego naturalnego toniku, ale na wizażu strasznie ich mało, poza tym są podzielone, a tylko nieliczne blogerki używały różanej wody.
Okazało się, że jest to świetny produkt. Bardzo wydajny, wystarczy delikatnie zmoczyć wacik, aby przemyć całą twarz. Łagodzi podrażnienia, koi cerę, sprawia, że jest miękka i gładka, a przy tym nawilżona. Rzeczywiście, może zastąpić tonik. Świetnie radzi sobie z usuwaniem resztek makijażu, nie podrażnia oczu, nie uczula. Nie ściąga skóry, delikatnie oczyszcza. Moim zdaniem, cena 12-13 zł za taką buteleczkę jest jak najbardziej przystępna. Moim zdaniem ma świetne działanie, a jak pięknie pachnie! :)
Polecam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niestety, nie lubię zapachu różanych kosmetyków. :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam a może to być naprawdę ciekawy pomysł ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na http://keepsmilingmakeupblog.blogspot.com/2012/09/czego-szukacie-na-blogach-pytajcie-i.html gdzie proszę o odpowiedź na kilka pytań ;) Każdą odp. nagrodzę ;))
Od dawna mam w planach zakup wody różanej. :) fajnie, że się sprawdza. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno super pachnie:)
OdpowiedzUsuńZniechęciłam się i już więcej do Ciebie nie zajrzę! Oczywiście żartuję, Mentos :D
OdpowiedzUsuńwoda różana to to samo co hydrolat różany? Muszę sprawdzić. Bo jestem takim produktem zainteresowana, właśnie w roli toniku.
Ale kusisz! Już od jakiegoś czasu mam w planach zakup tej wody, no a teraz to już poprostu MUSZĘ ją kupić:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach wody różanej :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ale ja nie lubię różanego zapachu :)
OdpowiedzUsuńAle piękną ma etykietkę :)
OdpowiedzUsuńZapach pewnie też, o ile nie jest zbyt nachalny ;]
Bardzo mnie zaciekawiłaś taką alternatywą dla zwykłego makijażu i buteleczka pięknie by się prezentowała w łazience! :)
OdpowiedzUsuńDobrze przeczuwałam, że to musi być coś świetnego :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji używać, ale mnie zaciekawiłaś.
OdpowiedzUsuńOj woda różana to może być coś wspaniałego;) Ja jestem w trakcie używania kremu różanego i mój nos go pokochał :) Zresztą jego recenzję możesz znaleźć u mnie;)
OdpowiedzUsuń