Przede wszystkim zmienił się kształt - z kwadratowych, prosto spiłowanych końcówek na spiczaste "migdałki". Przyznam szczerze, że bałam się tej zmiany, ale już 2 tygodnie mam takie szpony i powiem Wam, że są wygodne, nie zadzierają się po bokach, nie łamią, no i według mnie łapka wygląda na smuklejszą.
Regularnie wyrównuję ich kształt, a także lekko skracam. Koniecznie szklanym pilnikiem, staram się też piłować w jedną stronę, aby zapobiec rozdwajaniu. Co jakiś czas moczę dłonie i paznokcie w olejku dla dzieci Babydream, dzięki czemu skóra dłoni i skórki wokół paznokci są doskonale nawilżone i miękkie.
Tak prezentują się moje paznokcie na dzień dzisiejszy:
Zmienił się nie tylko ich kształt, zmienił się też sposób pielęgnacji. Kiedyś malowałam paznokcie sporadycznie, tylko na jakąś okazję, albo imprezę. Teraz zmieniam kolor płytki 2, czasem 3 razy w tygodniu, więc paznokcie, gdy są w wersji "naked", bez emalii, potrzebują szczególnej pielęgnacji.
Obecnie jestem zadowolona z wyglądu moich pazurów, chociaż długość nie jest jeszcze taka, jaką bym sobie wymarzyła. Największym moim problemem są suche skórki i przebarwienia, które są też wynikiem częstego używania wysuszających je lakierów.
Do pielęgnacji paznokci i skórek używam obecnie:
- AVON, Nail Expert, Strong Result - wzmacniająca odżywka do paznokci
Nie jest to typowa odżywka, która zasycha jak lakier. Jest rzadka, płynna, smaruję nią paznokcie średnio 2 razy dziennie i czekam, aż się wchłonie, a resztę wsmarowuję. Paznokcie są po niej twardsze, mocniejsze i szybciej rosną. - La Femme, Cuticle Oil - oliwka do skórek i paznokci
Podobno ma wspomagać wzrost paznokcia, ale używam jej głównie do moich przesuszonych, problematycznych skórek. Świetnie nawilża i apetycznie pachnie :) - Eveline, 3w1 Multi Action - wysuszacz, utwardzacz i nabłyszczacz w jednym
Używam go w celu wzmocnienia/utwardzenia paznokci, w celu uniknięcia niepożądanych złamań. Maluję nim paznokcie, a po minucie są twarde jak głaz i pięknie się błyszczą. Po kilku dniach zmywam i daję im "odpocząć". Stosuję go także jako bazę pod lakiery. Pełna recenzja będzie niedługo, bo jest to produkt godny uwagi. - Olejek rycynowy - przedstawiać nie muszę :)
Na zdjęcie się nie załapał, bo buteleczka cała tłusta i ulana olejkiem :D Wcieram go i w płytkę, i w skórki, pomógł mi przy problemach z rozdwajaniem się końcówek (zarówno włosów, jak i pazurów), używam go też jako odżywki do rzęs. Produkt uniwersalny.
A Wy, jak pielęgnujecie swoje szpony?
Wolicie okrągłe, kwadratowe, czy spiczaste końcówki?
Wolicie okrągłe, kwadratowe, czy spiczaste końcówki?
kocham nad życie odżywkę z Avonu:) dla mnie jest absolutnym nr 1
OdpowiedzUsuńTeż ją bardzo lubię :)
Usuńpiękne pazurki! :)
OdpowiedzUsuńNie są takie piękne, widziałam ładniejsze :P
UsuńU mnie przeważnie bardziej kwadratowe niż okrągłe.
OdpowiedzUsuńJa odkąd pamiętam, miałam kwadratowe. Znudziły się :)
UsuńAle piękny kształt im nadałaś :) Olejek rycynowy to rycerz na białym koniu - wymarzony dla naszych paznokci i rzęs :)
OdpowiedzUsuńDokładnie - taniutki, a na wszystko pomoże :)
Usuńśliczne pazurki kochana ♥
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki masz Mentosko :)
OdpowiedzUsuńJa również co jakiś czas zmieniam kształt, aby się nie znudziły, i uważam tak jak Ty, migdałki - szponiaste są mniej podatne na uszkodzenia, ja teraz zapuszczam prostokąty ;)
Prostokąty miałam zawsze i zaczęły mnie denerwować, bo jak już były długie, to się zadzierały po bokach i łamały, wskutek czego musiałam skracać wszystkie :( A te się trzymają, nic się z nimi nie dzieje :P
Usuńza mną ostatnio chodzi zmiana na taki kształt, ale boję się, że będzie mi niewygodnie i krzywdę sobie (albo mężowi :P) zrobię ;)
OdpowiedzUsuńA to wcale nie jest takie trudne - spiłowałam najpierw po bokach i zaokrągliłam końcówki :P Facetowi krzywdę robiłam kwadratowymi już, więc teraz różnicy nie ma :D
Usuńa kwadratami to ja też go zawsze kłuję.. zwłaszcza na świeżo po piłowanku :P
Usuńpiękne paznokcie, muszę pomyśleć nad wzmocnieniem swoich
OdpowiedzUsuńWarto, przecież dłonie są wizytówką człowieka :P
UsuńObcinasz skórki? Ja to mam z nimi istny dramat.
OdpowiedzUsuńNiee, nie obcinam, broń Boże :)
Usuńśliczne pazurki, ja również mam migdałki:) a co do pielęgnacji - dłonie całe w tym paznokcie i skórki olejuję przy okazji olejowania włosów olejem lnianym i jestem bardzo zadowolona:)+odżywka micro cell 2000 w kryzysowych momentach:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam/czytałam wiele dobrego o tej odżywce :)
UsuńMasz cudowne paznokcie, zazdroszczę. Moje chyba nigdy nie będą w tak dobrym stanie :(
OdpowiedzUsuńLadny ksztalt ale zzolkly ci chyba. Czy tylko na zdjeciu tak wyglada? Mi sie ostatnio rozdwajaja. Zreszta zawsze mam tragiczne paznokcie, przez prace..
OdpowiedzUsuńPisałam, że to (oprócz suchych skórek) mój największy problem, zżółkły od ciągłego malowania :(
Usuńu mnie królują okrągłe końcówki. Mie zawsze ratuje SOS Eveline. daje super efekty.
OdpowiedzUsuńw takim razie czekam na tą recenzję tego topu, bo szukam czegoś nawierzchniowego, żeby lakier fajnie się błyszczał ;) Ja wolę paznokcie kwadratowe, dobrze się z nimi czuję i pasują moim dłoniom.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Recenzja będzie na dniach :)
UsuńZazdroszcze takich ślicznych pazurkow :) Ja uzywalam wielu odzywek ale nadal mam łamliwe króciaki :(
OdpowiedzUsuńCiężko mieć długie, nierozdwajające się, twarde paznokcie. Trzeba się niestety dużo przy nich namęczyć :(
UsuńPiękne paznokcie :D Ostatnio również polubiłam taki kształt :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładny kształt paznokcia :)
OdpowiedzUsuńAle ładne pazurki! I bardzo podoba mi się kształt. Ja chyba muszę zakupić ten szklany pilnik.. Ostatnio moje paznokcie są okropne, skracam do "zera", a po odrośnięciu choć odrobinę już zaczynają się rozdwajać :\. No i przyjrzę się Eveline 3w1 jako że produky Eveline do paznokci lubię:) Czekam na recenzję!
OdpowiedzUsuńJa właśnie używam tego BB zamiast podkładu, choć obecnie mieszam go z odrobiną czegoś ciemniejszego by był idealny. Bardzo go lubię, zawsze to lżejsze niż Revlon CS :). Niestety nie jest idealny, ale coś za coś :P