New in: Przesyłki + zakupy

UWAGA! POST TASIEMIEC!
Do oglądania duuużo, do czytania już mniej :) Rozpisywać się nie będę, pokażę po prostu co ostatnio przybyło do mojej kosmetyczki (i nie tylko). Na początek przegląd poczty.

Jak widać, trochę tego jest, a jeszcze za kilkoma paczkami czekam. I doczekać się nie mogę.. :P

2 cienie Cherie + lakier do paznokci Chic do testowania od firmy Quiz Cosmetics

Dwa nowe balsamy Sensitive Eco Style do testowania od Farmony

Szampon przeciwłupieżowy z odżywką Oliprox od SampleCity.pl

Owocowe batoniki Frupp do chrupania od firmy Celiko

Miętowa Geneva wygrana u Agathevanilla Style

Pierścionek za 1 zł zamówiony na Nefryt.pl
Uroczy, prawda? :)

A teraz zakupy. Nie ma tego dużo, więcej pielęgnacji, niż kolorówki, ale mam co testować. Niektóre kosmetyki są już przeze mnie sprawdzone i lubiane, niektóre to nowości.

Kupowałam w Naturze, Rossmannie i Biedronce.

Od lewej:
Olejek dla dzieci Babydream - kupiony z myślą o olejowaniu nim włosów i do nawilżania skóry, latem używałam go do opalania
Płyn micelarny do demakijażu BeBeauty - super kosmetyk, to już moje czwarte opakowanie
Emulsja do higieny intymnej z rumiankiem Intimea - miałam dwie pozostałe wersje emulsji i byłam zadowolona, zobaczymy jak ta się sprawdzi :)

Żel pod prysznic Original Source kaktus&guarana - piękny zapach z letniej edycji limitowanej, pobudza i nada się zarówno dla płci męskiej, jak i żeńskiej
Balsam brązująco-ujędrniający Lirene - polecony przez Olę, wahałam się tylko nad wersją (jasna i ciemna karnacja), jestem jak na razie zaskoczona brakiem samoopalaczowego smrodku ;)
Termoaktywne serum wyszczuplające Slim Extreme 3D Eveline - ma bardzo dobre opinie na wizażu, efekt rozgrzewający wcale nie jest taki uciążliwy, mam nadzieję że choć trochę pomoże mi w walce z cellulitem

Trochę kolorówki:
Lakier miss sporty Quick Dry nr 032 - fajny, szybkoschnący nudziak, jeżeli chcecie, jutro go pokażę w pełnej okazałości (mam go na zdjęciu z pierścionkiem)
Pomadka INGRID - nie mogę znaleźć numerka, ale wreszcie znalazłam pomadkę w kolorze nude, bez drobinek, jasną i matową, za niecałe 4 zł :)
Wibo Express Growth nr 482 - pokazywałam go kilka wpisów temu, totalny koszmar, po 4 warstwach nie ma żadnego krycia, ale pokombinuję z białym, albo niebieskim lakierem bazowym

Co Was najbardziej zaciekawiło?
O czym chciałybyście poczytać?