Dzisiaj przywitam Was moim zdjęciem, rodem z opakowania farby do włosów :)
A dlaczego taki nietypowy wstęp? Bo chciałam Wam się pochwalić moimi kudłami :) A raczej ich dobrą kondycją. Fakt, jakieś tam rozdwojone końcówki jeszcze są, ale nawilżenie wzrosło, no i po każdym umyciu są tak miękkie i puszyste, że nie mogę przestać ich dotykać :) W doprowadzeniu włosów do takiego stanu pomógł mi pięknie pachnący cudak od Schwarzkopf, a mianowicie dwufazowa odżywka z olejkiem arganowym BC Oil Miracle.
Dwufazowa odżywka o konsystencji płynnego olejku, która pozwala włosom uzyskać kilka cudownych rezultatów już po pierwszym użyciu. Stanowi idealnie dopasowaną, luksusową odpowiedź na potrzeby każdego rodzaju włosów. Doskonale odżywia je od wewnątrz i sprawia, że włosy emanują witalnością i olśniewającym blaskiem.
Nowa seria luksusowa na bazie cennego olejku arganowego zapewnia wyjątkową pielęgnację włosom o różnych potrzebach.
Zapewnia efekt zmysłowego połysku, bez puszenia, w każdym pojedynczym paśmie włosów.
9 korzyści w jednym cudownym wynalazku:
1. Olśniewający połysk.
2. Niesamowita miękkość włosów.
3. Sprężystość i witalność.
4. Ułatwione rozczesywanie.
5. Widocznie wzmocnione włosy.
6. Odżywienie.
7. Kontrola puszenia i wygładzenie włosów.
8. Szczelne domknięcie powierzchni włosów.
9. Lekka, nie obciążająca włosów formuła.
2. Niesamowita miękkość włosów.
3. Sprężystość i witalność.
4. Ułatwione rozczesywanie.
5. Widocznie wzmocnione włosy.
6. Odżywienie.
7. Kontrola puszenia i wygładzenie włosów.
8. Szczelne domknięcie powierzchni włosów.
9. Lekka, nie obciążająca włosów formuła.
Jak widać, producent obiecuje dość dużo. Czy obietnice zostały spełnione?
Po kilku nieudanych przygodach z dwufazowymi odżywkami, dość sceptycznie podchodziłam do tego kosmetyku. Kiedyś jednak miałam okazję wypróbować olejek z serii Oil Miracle i robił z włosami cuda, więc podobnego działania oczekiwałam od odżywki.
Kosmetyk jest zamknięty w 150 ml butelce z atomizerem, dodatkowo ukrytej w eleganckim, czarnym pudełku, na którym znajdziemy opis działania oraz skład produktu. Gołym okiem widać dwufazowość odżywki. Lubiłam się nią bawić, po wymieszaniu olejek tworzył fajne, tłuste "oczka" na drugiej warstwie (widać na zdjęciu poniżej). Nie miałam problemu z połączeniem obu faz, wystarczyło kilka razy potrząsnąć butelką. Nie rozwarstwiała się tak szybko, więc można było spokojnie psikać sobie nią włosy, bez potrzeby ciągłego mieszania.
Działanie odżywki było widoczne już po pierwszym użyciu. Włosy były miękkie, lśniące, nawilżone, gładkie, łatwo się rozczesywały. Trochę się bałam obciążenia, ze względu na zawartość olejku arganowego, ale włosy były lekkie i nie zauważyłam, żeby szybciej się przetłuszczały. Ilość rozdwojonych końcówek jest zdecydowanie mniejsza, włosy przestały się łamać i znacznie mniej ich wypada.
Odżywkę można nakładać zarówno na suche, jak i na mokre włosy. Ja zazwyczaj korzystałam z drugiego sposobu, który wydaje mi się, jest lepszy, wtedy kosmetyk wnika głębiej w strukturę włosa. Jednak na sucho też się sprawdza, włosy wyglądają świeżo i pięknie się błyszczą :)
Ale to pięknie wygląda, co? :) |
Dwufazową odżywkę dostałam do przetestowania od sklepu hairstore.pl, jednak nie wpłynęło to na moją opinię.
Zapraszam Was do sklepu :) Możecie tam znaleźć profesjonalne kosmetyki do włosów (ale nie tylko) w bardzo atrakcyjnych cenach.
Twoje włosy są przepiękne i cudownie harmonizują z oczami :)!
OdpowiedzUsuńzdjęcie nr 1 jest cudowne, marzę o takim kolorze włosów a jednak się boję.
OdpowiedzUsuńz tej linii Schwarzkopf miałam szampon do włosów który jak dla mnie był przeciętny, nie miał wpływu na połysk. jeśli chodzi o takie odżywki to uwielbiam gliss kura
A u mnie Gliss Kur się nie sprawdził :(
Usuńja również używam gliss kur'a tej odżywki w spray'u i u mnie się bardzpo dobzre sprawdza;) ale ty masz cuudowne włosy :* strasznie ci pasuje ten kolorek!
UsuńMatko Bosko :) Ale masz przepiękne włosy!
OdpowiedzUsuńpiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńja się zapuściłam z olejowaniem i dbaniem o włosy. używam tylko szamponu i czasem maski. na początku było okej, potem zrobiły się jakieś takie oklapniętne ;/ muszę rozejrzeć się za tą odżywką, chociaż nie używam tych w spray'u.
A ja się zapuściłam z dbaniem o skórę, włosy za to pielęgnuję wyjątkowo :)
UsuńMasz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńJa raczej się na odżywkę nie skuszę ale to tylko dlatego, że swój ideał odżywkowy mam, a i tak pielęgnację głównie opieram na olejach (w tym arganowym - który śmierdzi niemiłosiernie ale działa)
Co jest Twoim odżywkowym ideałem? :)
Usuńbardzo Ci do twarzy w tym kolorze włosów.,Co do kosmetyku to w promocji chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńOpłaca się :)
Usuńpogapiłam się na kolor włosów i zasmucona podeszłam do lustra tęskniac za swoją rudościa :)
OdpowiedzUsuń(*) - ku pamięci Twoich rudych włosów ;(
Usuń<3
UsuńZakochałam się w Twoich włosach. I dzisiaj już nie mam ochoty obciąć swoich na krótko:)
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka ma tę odżywkę, bo naprawdę zaniedbała włosy. Ponoć jej pomaga. Jedyne co mogę o niej sama powiedzieć, to że fajnie pachnie.
Masz rację, nie obcinaj :P
UsuńPiękne jest to Twoje zdjęcie, a włosy samo cudo :) Ja z BC Oil Miracle mam małą w sumie próbkę olejku i nakładam go wieczorem na końcówki. Efekty są zadowalające bo dobrze chroni końcówki. W sprayu stosuje odżywkę z Biosilk przed prostowaniem i włosy są błyszczące i tak się nie puszą :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam próbkę tego olejku, fajnie wygładzał i zabezpieczał końcówki :)
UsuńAleż masz piękne włosy!:-)
OdpowiedzUsuńnie przemawia do mnie ten produkt
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcie
nie słyszałam o tym kosmetyku jeszcze ;) Zazdroszczę Ci włosów..
OdpowiedzUsuńU mnie odżywki w sprayu zwykle zawodzą...udało mi się znaleźć jedno cudo, z jakiejś profesjonalnej serii, które potrafi świetnie ujarzmić moje włosy, z tego co wiem to chyba Schwarzkopf :P
OdpowiedzUsuńKochana, co tam spray- jak Ty wyglądasz :) Myślałam, że to jest obraz. Obrób mnie tak proszę. Też chce mieć takie zdjęcie.
OdpowiedzUsuńMogę Cię przeszkolić z obsługi Gimpa i Photoscape'a :D
UsuńNie znam ale po Twoich włosach efekt widać. Masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor włosów:)
OdpowiedzUsuńPięknoto! Śliczny kolorek, i włoski piękniaste!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam olejki do włosów, obecnie stosuję z Tahe, Loreala i Joiko, robią swoje, nie ma co mówić ;)
Mimo, że uwielbiam nowinki do włosów to nie czuję się skuszona. Wolę dobrą maskę do włosów, czy jakieś serum, po którym efekty są podobne.
OdpowiedzUsuńSuper działanie! Żeby wszystkie kosmetyki spełniały obietnice...
OdpowiedzUsuń