Pewnie któraś z Was miała kiedyś taką sytuację: chcecie pomalować paznokcie, zaglądacie do pudełka z lakierami, wybieracie jeden kolor, okej. Za chwilę Waszą uwagę zwraca inna buteleczka, też wyciągacie. Zaczynacie malować. Jeden paznokieć, drugi... I kusi Was "ten drugi". Kurde, dzisiaj przez pół dnia chodzę z jedną ręką pomalowaną czerwienią wpadającą w róż, a drugą brzoskwiniową, widoczną na zdjęciach poniżej. Aż wysłałam mmsa do Adriana i razem z mamą mi doradzali, który lepszy. Czy tylko ja tak mam, czy to normalka?
Dzisiaj w roli głównej uwielbiany przeze mnie nudziakowo-brzoskwiniowo-różowy lakier Wibo Express Growth, numer 410. Wiem, że blogerki dostały go w ostatnim Wibo Boxie, a ja go odkryłam wcześniej i to już moja druga buteleczka, dacie wiarę? :)
Lubię go za:
- uniwersalny kolor
- szybkie schnięcie (15 minut i po sprawie)
- trwałość (4 dni bez top coat'a)
- fajną konsystencję
- niską cenę :)
Patrzcie raczej na zdjęcia paznokci, bo w butelce na każdym wygląda inaczej. Kolor jest najlepiej uchwycony na ostatniej fotce :)
Dwie warstwy zupełnie wystarczają do zupełnego pokrycia paznokci. Lakier nie bąbelkuje, nie smuży i całkiem ładnie się błyszczy - na zdjęciach bez top coat'a. Bezproblemowo się zmywa i nie barwi płytki. Do tej pory miałam 4 lakiery z serii Express Growth i ten jest zdecydowanie moim ulubieńcem. Dobry na każdą okazję, subtelny, delikatny :)
miałam podobny odcień z Golden Rose. Lakierów z Wibo niestety nie używam, ale myślę, że kiedyś jakiś kupię :)
OdpowiedzUsuńTen mi wyjątkowo przypadł do gustu, a seria Express Growth do najlepszych jakościowo nie należy :(
UsuńOn ma drobinki, czy tylko tak światło pada? :) Prezentuje się ślicznie:)
OdpowiedzUsuńNieee, bezdrobinkowy jest :)
UsuńTo w takim razie mi po 10h pracy pada na oczy :D dobrze że się weekend zbliża :D
UsuńJa dopiero w weekend mam pracę - przeprowadzka :(
UsuńWow druga buteleczka - to jeszcze mi się nie zdarzyło :) Kolorek śliczny i jak wystarczą dwie warstwy, to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMi się pierwszy raz zdarzyło kupić ten sam lakier po raz drugi :P
UsuńA mi na szczęście sprawdzają się Lakiery Wibo i to dosyć fajnie :))
OdpowiedzUsuńObserwuję!!! :)
I zapraszam do siebie :*
Ja trafiłam na dwa okropieństwa z tej serii :(
Usuńfaktycznie jakie podobne łapy i paznokcie hahaha :D
OdpowiedzUsuńA nie mówiłam? :D :D
UsuńBardzo ładny odcień, fajny na jesień :)
OdpowiedzUsuńNa każdą porę roku :P
UsuńCo cyganisz, 445 obserwatorów masz :D Jedna zabłąkana owieczka dołączyła :D
OdpowiedzUsuńNo cały dzień było 444, a jak Ci się pochwaliłam to masz... :(
UsuńHAHA :D
nie żebym to ja była tym 445 obserwatorem :D
UsuńA przestań, Ty byś nigdy nie obserwowała mojego blogaska :D
UsuńNo właśnie nie wiem jak to się stało, sama się zdziwiłam..ten blogspot jakiś dziwny taki :P
UsuńChyba muszę usunąć bloga :( :D
UsuńŁadnie prezentuje się ten odcień na Twoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŁadny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie delikatne kolorki, długasne pazurki masz ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba je skrócić, bo zaczynają przeszkadzać :P
Usuńładny kolor:)
OdpowiedzUsuńja nie mogę ! dwa razy go macałam a teraz muszę go kupić :):)
OdpowiedzUsuńteż go mam i szczerze u Ciebie chyba podoba mi się bardziej, na moich paznokciach mam wrażenie, że wygląda mdło:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! Lubię te lakiery z Wibo ;) Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńTeż go mam i jest świetny, piękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;) http://makeuniquelife.blogspot.com/