Biały Jeleń do włosów i ciała.

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę z firmą Pollena Ostrzeszów, znaną między innymi z produkcji Białego Jelenia. A z czym się kojarzy Biały Jeleń? Rzecz jasna, z szarym mydłem.

Ale Biały Jeleń ma o wiele więcej w swojej ofercie. Godne uwagi są hypoalergiczne żele pod prysznic, szampony, żele do mycia twarzy, żele do higieny intymnej, płyny do kąpieli, a także świetne kosmetyki dla mężczyzn.

Hipoalergiczny szampon Biały Jeleń do włosów ciemnych naturalnych i farbowanych przeznaczony jest do włosów pozbawionych blasku, wymagających wzmocnienia, regeneracji i ochrony koloru. Intensywnie nawilża i sprawia, że włosy są elastyczne, błyszczące, pełne życia i miękkie w dotyku. Pomaga regenerować powierzchnię włosów. Tak o szamponie pisze producent. A co sądzę o nim ja?

Nie wiem, czy wiecie, ale orzech włoski ma zbawienny wpływ na włosy, płukanki z jego liści można robić, gdy chce się przyciemnić ich naturalny odcień. Nie wiem, czy moje rude włosy można zaliczyć do ciemnych, ale ten szampon nadał im ładne, kasztanowe refleksy. Ładnie pachniał, włosy łatwo się rozczesywały po jego użyciu, były miękkie i bardziej błyszczące. Z pewnością mogłabym coś więcej powiedzieć na jego temat, gdybym używała go dłużej, ale po 4 użyciach mogę z ręką na sercu powiedzieć, że nic złego nie zrobi, wręcz przeciwnie - sprawi, że włosy będą w lepszej kondycji.

Biały Jeleń emulsja do higieny intymnej to specjalnie opracowana formuła do codziennej higieny i pielęgnacji intymnych miejsc kobiety. Zawiera łagodzącą alantoinę oraz kwas mlekowy, który wspomaga naturalne mechanizmy obronne ciała przed zewnętrznymi podrażnieniami. Zastosowane ksylitol i laktitol jako naturalne prebiotyki utrzymują prawidłową równowagę ekosystemu mikroflory skóry. Emulsja zmniejsza ryzyko występowania infekcji i korzystnie wpływa na błony śluzowe, zapewniając uczucie świeżości. Tej emulsji z pewnością poszukam w pełnowymiarowym opakowaniu. Często zdarza mi się łapać infekcje, a mało który płyn potrafił je złagodzić. Emulsja zawiera naturalny prebiotyk, który w moim przypadku akurat pomógł. Emulsja łagodziła stany zapalne, dobrze myła i miała przyjemny zapach. Konsystencja jednak była dość rzadka i lubiła mi przeciekać przez palce, ale nie było to większym problemem.

Hipoalergiczny szampon Biały Jeleń do włosów jasnych, farbowanych blond i rozjaśnianych przeznaczony jest do włosów osłabionych, zniszczonych, wymagających intensywnej regeneracji i ochrony koloru. Wzmacnia zniszczone zabiegami fryzjerskimi włosy, poprawia kondycję i odżywia. Przedłuża intensywność koloru i dodatkowo izoluje włos od szkodliwych czynników zewnętrznych. Włosy stają się jedwabiście miękkie, pełne blasku i energii, a kolor utrzymuje się zdecydowanie dłużej.

Tutaj będzie większy zachwyt, niż przy wersji z orzechem włoskim. Zapach jest boski, wąchałam swoje włosy dłuuugo po umyciu, nie mogąc się nadziwić, dlaczego nie ma takich perfum. Skład jak najbardziej w porządku, nie zawiera SLS i parabenów, więc nie osłabił włosów, ani ich nie wysuszył. Po umyciu były świeże, miękkie i lśniące, jak po użyciu odżywki. Bardzo łatwo się rozczesywały, były lekko wygładzone, nie puszyły się. Czego chcieć więcej? Szampon jest nowością, więc nie wiem, gdzie jest dostępny, ale cena waha się od 7 do 9 zł, więc grosze... Gdy zużyję moją ulubioną Rzepę z Joanny, pewnie kupię ten, jeśli tylko znajdę go gdzieś stacjonarnie.

Kojący żel do higieny intymnej to specjalnie opracowana formuła z bławatkiem do codziennej higieny i pielęgnacji intymnych miejsc kobiety. • posiada fizjologiczne pH, • zawiera łagodne substancje myjące, • wspomaga odbudowę naturalnej mikroflory. Ekstrakt z chabra bławatka i pantenol działają przeciwzapalnie oraz przeciwbakteryjnie. Alantoina doskonale koi i regeneruje uszkodzony naskórek. Kwas mlekowy przywraca fizjologiczne pH delikatnych miejsc intymnych. Systematyczne stosowanie żelu zapewnia uczucie świeżości i komfortu przez cały dzień.

Bardzo lubię żele do higieny intymnej z kwasem mlekowym. Ten, oprócz kwasu mlekowego, zawiera również inne substancje, łagodzące podrażnienia. Ma dość dziwną, galaretowatą konsystencję, ale dzięki temu jest bardzo wydajny. 50 ml buteleczka starczyła mi na półtora tygodnia codziennego stosowania. Naprawdę niewielka ilość wystarczyła, aby umyć to, co potrzeba, a przy okazji cieszyć się świeżością  przez cały dzień. Zapach całkiem przyjemny. Gdybym miała wybierać, pomiędzy tym żelem, a emulsją z macierzanką, wybrałabym drugi kosmetyk. Oba są w porządku, ale emulsja bardziej pomagała mi przy stanach zapalnych.

Znacie firmę Biały Jeleń?
Jakie ich produkty najbardziej przypadły Wam do gustu?