Mariza, pomadka do ust Soft&Colour, nr 08

Witam w słoneczną, wrześniową niedzielę. Jak Wasze samopoczucie? Mnie złapało jakieś choróbsko, siedzę i bez przerwy smarkam i kaszlę...


Opis produktu:


Posiada delikatną, kremową konsystencję, łatwo się aplikuje i nadaje ustom długotrwały i głęboki kolor. Zawiera koenzym Q10 oraz wosk carnauba, dzięki którym pielęgnuje usta, sprawia, że są miękkie i odpowiednio nawilżone. Dostępna jest w 16 kolorach od delikatnego różu, poprzez zgaszone beże do nasyconych czerwieni i brązu.

Cena:


9,50 zł (w październikowym katalogu)


Moja opinia:


Powiem Wam, że zastanawiałam się, co ja napiszę o pomadce. Zazwyczaj piszę dużo, a w tej kwestii nie ma wielu aspektów, które trzeba poruszyć. Nie będzie więc długo, ale postaram się w recenzji zawrzeć wszystko, co chciałybyście wiedzieć przed zakupem tej pomadki.


Od szminki wymagam przede wszystkim, żeby dobrze się ją nakładało, żeby była trwała i miała ładny kolor. O kolorze później, najpierw opowiem o opakowaniu i działaniu :)

Jest zamknięta w czarnym, eleganckim opakowaniu, ze srebrnymi napisami, które jednak, jak widać, szybko się ścierają. Sama szminka ma rzeczywiście kremową konsystencję, która ułatwia nakładanie. Świetnie nawilża usta, po jej użyciu są miękkie i bardziej gładkie. Jest bardzo trwała, z jedną małą poprawką wytrzymała calutką noc :)

A kolor... hmm... znacznie różni się od tego w katalogu. Chciałam ładnego nudziaka, a mam świetny, ciepły odcień czerwieni. Nie mówię, że mi się nie podoba, bo jest śliczny, ale zupełnie inny. Tak prezentuje się na ustach:


A tutaj, dla porównania, zdjęcie z katalogu:


Mimo tego, serdecznie polecam Wam zakup tej pomadki, kolorów jest 16, więc wybór duży, a i cena w miarę przystępna. Możecie to zrobić u mnie, bądź też u innej konsultantki.



17 komentarzy:

  1. No to Cię zrobili! Ja osobiście strasznie się wkurzam, kiedy dostaję kolor inny niż katalogowy - dlatego zrezygnowałam z takich zakupów. Ja tam muszę sprawdzić kolorówkę na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie dlatego boję się zakupu kosmetyków, a w szczególności kolorowych przez internet albo z katalogów:)

    Ale kolor na jesień jest i tak idealny;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też wolę sprawdzić kolor na sobie ; ) a jesienny katar to chyba większość złapało : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie wygląda na ustach :)
    Szkoda, ze kolor różni sie od tego, który widziałaś w katalogu :(

    OdpowiedzUsuń
  5. W katalogu zupełnie inaczej wyglądają, wiem po sobie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Teraz wszyscy wkoło chory, trzeba się chronić od zarazków jak nie wiem co :P
    Pomadka nie w moim kolorze, ale chętnie zobaczę inne odcienie :) Ty jako konsultantka zamawiasz produkty z katalogu i wysyłasz je kupującym na terenie całej Polski ?;>

    OdpowiedzUsuń
  7. I tak ładnie wygląda i tak :) Chociaż faktycznie kolory w katalogu strasznie się różnią z rzeczywistością, ale czasem warto zaryzykować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeny! Dobrze, że je nie zamówiłam, ciekawe jakie będą te, co są obok. Niestety kolor różni się nie trochę, ale bardzo. Do mnie taki niestety nie pasuje.

    A co porabiam? Denerwuję się Juniorkiem, bo nie za dobrze się czuje. Teraz drzemie podłączony do tlenku... Także moje samopoczucie też dzisiaj kijowe

    OdpowiedzUsuń
  9. Czasem żałuję, że nie lubię szminek - źle się z nimi czuję :) Zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście kolor zupełnie inny... Ale i tak jest śliczna. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny kolor, jednak ja nie lubię chodzić w szminkach, nie pasują mi ani ciemne, ani połyskujące usta, jedynie bladoróżowe lub nude :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolor bardzo się różni od tego w katalogu :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie kolor się różni, ale jest bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz! Każdy czytam i na każdy staram się odpowiedzieć :)

AddThis