Na dzisiejsze, ciepłe, wtorkowe popołudnie, przygotowałam dla Was recenzję wygładzająco-rozświetlającej bazy pod podkład, którą dostałam do przetestowania od internetowej drogerii INERMIS, gdzie ceny są naprawdę niskie i warto robić tam zakupy. W dodatku można dodawać opinie o zakupionych kosmetykach. Co miesiąc wybierana jest najlepsza z nich, a autorka dostaje nagrodę.
O produkcie:
Baza wygładzająca, to nowoczesny kosmetyk, dzięki któremu cera staje się
idealnie gładka i kaszmirowo miękka w dotyku. Mikrosiateczką
przestrzennych silikonów (3D Silicone Micro - Net) perfekcyjnie kryje
niedoskonałości cery i delikatnie wyrównuje zmarszczki. Baza matuje cerę
do 12h, utrwala makijaż i sprawia, że skóra łatwiej oddycha. Dzięki
niej, makijaż rozprowadza się równomiernie i nie zbija się.
Działanie:
- koryguje niedoskonałości skóry,
- rozpromienia cerę i maskuje oznaki zmęczenia,
- przedłuża trwałość makijażu.
Najlepiej stosować po oczyszczeniu skóry: pod makijaż lub bez makijażu,
po nałożeniu kremu pielęgnacyjnego w przypadku cery normalnej lub suchej
oraz zamiast kremu w przypadku cery bardzo tłustej lub mieszanej. W
efekcie cera jest kaszmirowo gładka, miękka i matowa.
Cena: 42 zł / 30 ml w drogerii Inermis
Kosmetyk jest zapakowany w piękne, pomarańczowo-złote pudełko, z dużą ilością "błyszczących gwiazdek", które wprawiły mnie w iście świąteczny nastrój. Z racji, że nie jest to limitowana edycja, zastanawiałam się, co mają symbolizować te gwiazdki. Już wiem.Otóż w silikonowej bazie są zatopione miliony błyszczących, rozświetlających drobinek, które trochę mnie przeraziły, bo nie lubię takiego efektu. Na szczęście drobinki ładnie wtapiają się w skórę i prawie wcale ich nie widać.
Sama buteleczka z bazą jest również bardzo elegancka i solidnie wykonana. Gruby, mleczny, matowy plastik, dozownik z pompką i opakowanie typu airless, to kawał dobrej roboty. Ukłon dla producenta :)
Baza ma dość gęstą, jakby suchą konsystencję, typową dla baz silikonowych. Bardzo dobrze rozprowadza się na twarzy, po chwili zastyga, dając gładką, miękką, a jednocześnie matową skórę. Czy przedłuża trwałość makijażu? Tak, mniej więcej o 2 godziny. Jest bardzo wydajna. Używam jej codziennie, a ubyło niewiele.
Cena jest adekwatna do jakości, więc jak najbardziej polecam.
Mnie również baza się spodobała :) Jednak miałam jedynie kilka próbek :P
OdpowiedzUsuńmiałam również parę próbek, fajny produkt:)
OdpowiedzUsuńFajna, rzeczowa recenzja :) Podoba mi się. Ja mam jedną próbkę i czekam z jej użyciem :)
OdpowiedzUsuńbrzmi zachecajaco
OdpowiedzUsuńtakie bazy stosuję raczej tylko na większe okazje, na co dzień nie lubię mieć na sobie tylu warstw kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńsilikon i oddychanie? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć :( Niestety u mnie każda przygoda z bazą silikonową kończyła się tragicznie :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara :P
UsuńKupiłabym , ale nie znoszę żadnych błyszczących drobinek w kosmetykach do twarzy :) Opakowanie tej bazy jest iście podobne do kosmetyków BioDermic, które testowałam :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńja używam baz na jakieś głębsze imprezy ;) ♥♥ ta wygląda na ciekawą :) ♥
OdpowiedzUsuńkochana dodaję Cię do siebie na pasek boczny - do blogów które kocham bo jeszcze Cię tam nie mam ;)
OdpowiedzUsuńTeż ją mam od Inermis ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zrezygnowałam z bazy pod podkład. Staram się ograniczać silikony nakładane na twarz.
OdpowiedzUsuńNo mnie też na razie przeraziła ilość drobinek rozświetlających, ale dopiero będę ją porządnie testować, więc mam nadzieję, że będzie tak jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMam,lubię,jak dla mnie rewelacja.
OdpowiedzUsuńNie używam bazy, choć ostatnio się nad tym zastanawiałam :D
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś chyba jej próbki, dobra była
OdpowiedzUsuńObserwuję
OdpowiedzUsuńliczę na wzajemność
marta51.blogspot.com
Ciekawa ta baza ja ma swoją z EVELINE ale używam jej bardzo rzadko
OdpowiedzUsuńMam ta bazę w wersji bez drobinek. Użyłam jej do makijażu slubnego i bardzo fajnie sie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńJa bazy używam sporadycznie. Mam jedną i wystarczy mi na bardzo długo :)
OdpowiedzUsuńNie używam podkładów, także na bazach tym bardziej się nie znam. ;)
OdpowiedzUsuńJakoś u mnie bazy się nie sprawdziły :/
OdpowiedzUsuńAle może ta będzie lepsza....
muszę w końcu wypróbować jakąś bazę, ta wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńDo baz pod makijaż na razie mam uraz,po bazie z KObo,która mnie tylko zapchała,a poza tym nic nie robiła ;/.
OdpowiedzUsuńUzywam bazy pod makijaż i rzeczywiście dzięki niej dłużej się trzyma a podkład świetnie się rozprowadza :)
OdpowiedzUsuńNa co dzień używam bazy pod cienie. Tych na całą twarz używam tylko na wielkie wyjścia, imprezy, własny ślub ;) Ja mam bazę z Sephory i jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam i jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.