Moja pielęgnacja twarzy, czyli jakich kremów używam na codzień.

Pokazywałam Wam już, czym rozpieszczam skórę ciała i obiecałam, że pokażę wszystkie mazidła, których używam do twarzy. Jedne kremy są droższe, drugie tańsze, jednak wszystkie w moim przypadku się sprawdzają i lubię ich używać na codzień. No i tak się składa, że żadnego nie kupiłam. Dostałam je albo w ramach testowania, albo w nagrodę.


Nie jest tego tak dużo, prawda? Na dole jest serum kojące do skóry wokół oczu z serii Planet Spa Avonu, nie zauważyłam, że jest do góry nogami.


Eveline, bioHyaluron 4D, chłodzący krem-żel 3w1
Recenzja TUTAJ. Chłodzi tylko czasami, ale za to fajnie nawilża i matuje. Ma świetną, żelową, lekką konsystencję, błyskawicznie się wchłania i nie zostawia tłustego filmu na skórze. Nadaje się pod makijaż.


Gerovital Plant, krem nawilżający bez konserwantów

Recenzja TUTAJ. Nie jest za tłusty, ani za lekki, taki w sam raz. Szybciutko się wchłania, nie zapycha, pozostawia skórę mięciutką i rzeczywiście lepiej nawilżoną.


VICHY Idealia, krem do cery normalnej i mieszanej
Recenzja TUTAJ. Drożyzna, ale działa. Pomógł mojej cerze trochę się "uspokoić", poprawił koloryt, przebarwienia były mniej widoczne, wygładził i nadał skórze naturalnego blasku. Nie wiem jak ze zmarszczkami, bo nie mam ich za dużo, ale skoro wygładza skórę, to pewnie i ze zmarszczkami coś robi. W dodatku przepięknie pachnie i ma uroczy, różowiasty kolor :)


NIVEA pure&natural, przeciwzmarszczkowy krem na dzień
Pewnie mnie tutaj zaraz zbesztacie, że taka młoda, a już kremu przeciwzmarszczkowego używa. A ja Wam powiem, że wyznaję zasadę: lepiej zapobiegać. Dostałam w nagrodę od Nivea, a nie miałam komu oddać, więc szkoda wyrzucić. Stosuję go głównie na czoło, do skóry w okolicach oczu i ust, tam, gdzie najprędzej pojawiają się zmarszczki. Fajnie uelastycznia, nawilża i wygładza skórę. Jest trochę gęsty, ale o dziwo nie zapycha porów.


Perfecta, NO problem, krem matujący, EKO goji
Recenzja TUTAJ. Pewnie pamiętacie, co o nim pisałam, bo recenzja była raptem kilka dni temu, więc nie będę się powtarzać. Napiszę tylko, że do mojej cery jest w sam raz. Matuje i pomaga pozbyć się zaskórników i przebarwień.


FLOSLEK, krem nawilżający do skóry wrażliwej
Nie nadaje się pod podkład, bo jest za gęsty, ale łagodził podrażnienia. Używałam go najczęściej latem, gdy moja twarz była wysuszona słońcem. Fajnie nawilżał, szybko się wchłaniał, nie zostawiał tłustego filmu. Teraz używam go rzadko, ale zdarza się.


AVON, Planet Spa, serum kojące do pielęgnacji okolic oczu
Przyjemnie chłodzi, zmniejsza sińce pod oczami i opuchliznę, skóra jest gładsza i zdrowiej wygląda. Serum ładnie pachnie i szybko się wchłania. Używam go dość krótko, więc na pełną recenzję trochę poczekacie.


37 komentarzy:

  1. Nie za dużo masz tych kremów do twarzy?;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do ciała również mam sporo mazideł, ale do twarzy używam tylko dwóch kremów + krem pod oczy. Jeśli chodzi o kremy do twarzy wyznaję zasadę, że najpierw zużywam to co jest już otwarte a następnie otwieram nowy produkt:P

      Usuń
  2. Tyle kremów używasz? ja się staram kończyć jeden i zaczynać nowy. jeżeli nie kończyć to odstawiać w miejsce drugiego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojoj;( tez tak kiedyś miałam, ale jakoś się nauczyłam. Chociaż przyznam, że czasami strasznie mnie kusi otworzyć coś nowego, mimo, że mam otwarte inne kremy, balsamy;)

      Usuń
  3. Ja do pielęgnacji używam:
    Rano: żel głęboko oczyszczający Normaderm Vichy+ tonik Ziaja+ olejek tea tree TBS punktowo na wypryski.
    Wieczór: znów tonik plus jakiś krem nawilżający. Obecnie jest to podkradana babuni Ziaja 50+ z ceramidami-nawilża nieziemsko :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo tego masz:) Ja myślę nad kupnem tego kremu z Eveline, dużo pozytywnych opinii o nim słyszałam

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawił mnie ten krem z eveline

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam zaledwie dwa kremy a Ty mówisz ze 6 kremów do twarzy to nie dużo? :O

    OdpowiedzUsuń
  7. spory arsenał. :) ja używam naturalnych. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam 3 kremy ;) u mnie ten z eveline się niestety nie sprawdził... :<

    OdpowiedzUsuń
  9. ja mam 3 kremy i używam ich naprzemiennie, bo moja buzia jest bardzo kapryśna i szybko się nudzi :D

    OdpowiedzUsuń
  10. kiedyś dorwę ten krem z Pefrecty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powinnam niedługo wstawić recenzję, chociaż jestem uprzedzona do jakichkolwiek maseczek po maseczce Rival de Loop, która mnie poparzyła ;/

      Usuń
  11. oj z Eveline dla mnie kiepski;/

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaraz zmuszę siostrę, żeby zrobiła mi zdjęcia. ;D
    Zawsze chciałam wypróbować ten krem-żel z Eveline. Niestety, zapasy...

    OdpowiedzUsuń
  13. Eveline, bioHyaluron 4D, chłodzący krem-żel 3w1 i AVON, Planet Spa, serum kojące do pielęgnacji okolic oczu te dwa bym chętnie wypróbowała ;-).Trochę masz tych kremów do twarzy ;P.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jutro odpowiedź zagadki :) A mi właśnie ten zapach przypasował :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ha, ha. ;D Zakryłam włosami, ponieważ miałam biały stanik, który baardzo nieestetycznie się odznaczał. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obiecuję, następnym razem zastosuję się do Pani życzenia, madame. ;D Choć nie wiem, czy mój nadal wyszukiwany by był pod kątem kosmetyków. xD

      Usuń
    2. Piękna! A wstawiałaś gdzieś swoje zdjęcia w niej? :)) Pokaż nam!

      Usuń
    3. Naprawdę szkoda... W końcu to zawsze rewelacyjna pamiątka... Moja imienniczko. :)

      Usuń
  16. Uła, masz tego trochę:) A powiedz mi ta Idealia jest warta swojej ceny? Bo ja się przymierzałam do tego kremu niejednokrotnie, ale cena skutecznie mnie odstraszała:|

    OdpowiedzUsuń
  17. sporo tego masz, ja na dzień używam na zmianę tylko dwóch ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ich dużo. Używasz ich na zmianę, czy każdego w zależności od potrzeb? Poza tym mam wrażenie, że każdy kosmetyk za darmo (szczgólnie drogi) jest o wiele lepszy niż taki, który się kupi ;P

    OdpowiedzUsuń
  19. Vichy Idealia jest boska mam ją niestety kończy mi się już

    OdpowiedzUsuń
  20. Miałam kilka próbek Idealii, bardzo się polubiłam z tym kreme. Tylko dlaczego ona musi być taka droga... ehhh :/

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie wiem, czy dobrym pomysłem jest otwieranie tylu kremów na noc...Zanim zużyjesz, mogą się zepsuć. Przynajmniej ja tak mam, że jeśli krem otwarty jest dłużej niż 3-4 miesiące, zaczyna dziwnie pachnieć, czasem zmienia się działanie i muszę wyrzucić...Może kremy w tubkach czy z pompką wytrzymują trochę dłużej, ale te w słoiczkach u mnie dość szybko się psują.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zachęciłaś mnie do przetestowania kremu Eveline, będzie moim kolejnym zakupem:) Też mam problemy z błyszczeniem się:/

    OdpowiedzUsuń
  23. Staram się nie mieć otwartych więcej niż 3 kremów do twarzy i jednego pod oczy, bo fizycznie nie jestem w stanie ich zużyć. Poczytaj w necie co zalęga się w kremie po tym jak wsadzasz tam pierwszy raz paluch :) Dlatego kremy do twarzy maja tylko oznaczenia 3M i 6M.

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystko fajnie:)
    Jedynie omijamy kosmetyki Vichy, wg. nas są bardzo słabej jakości.
    W dodatku podobno są testowane na zwierzętach, tak czytaliśmy o całym koncernie L'oreal.

    Źródło: http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497658

    OdpowiedzUsuń
  25. dumam nad tym matującym z perfecty :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Łoooo dużo ich ;)
    Napewno Twoja twarz jest prześliczna po takich kremach ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz! Każdy czytam i na każdy staram się odpowiedzieć :)

AddThis