Dwa kosmetyki L'occitane otrzymałam w październikowym ShinyBoxie, zupełnie za darmo. Przypominam, że jeśli jeszcze nie zarejestrowałyście się tam i nie zbieracie gwiazdek, możecie zrobić to TUTAJ.
Na początek kilka słów o samej firmie, bo pewnie wiele z Was, tak jak ja, nie znało wcześniej tej marki. Jak wiecie, Prowansję kocham całym sercem, taką samą miłością pokochałam niedawno, pochodzące stamtąd kosmetyki.
Opis ze strony producenta:
Historia zaczyna się w Prowansji w 1976 roku, kiedy to Olivier Baussan stworzył L'OCCITANE..
Inspirując się kulturą regionów Morza Śródziemnego, opracował naturalne, skuteczne i rozkosznie arakcyjne produkty zapachowe i do pielęgnacji skóry.
Produkty serii L’OCCITANE to prawdziwe art de vivre zapewniające Ci dobre samopoczucie. Połączyliśmy razem naturę i badania, zgodnie z zasadami fitoterapii. Stworzyliśmy opatentowany kompleks naturalny oraz badania skuteczności i tolerancji naszych formuł pod nadzorem lekarza.
Możemy zastąpić lub ograniczyć stężenie parabenów, chemicznych filtrów słońca, ftalany i silikonu ... L’OCCITANE jest firmą odpowiedzialną społecznie, która zobowiązała się do ograniczania skutków swoich działań na środowisko.
Od samego początku L'OCCITANE swoją działalnością wykracza poza region Morza Śródziemnego i wspiera programu zrównoważonego rozwoju. Dziś, fundacja L'OCCITANE kontynuuje wspieranie projektów – projektów, które nadają sens marce i wyznaczają jej cele.
Inspirując się kulturą regionów Morza Śródziemnego, opracował naturalne, skuteczne i rozkosznie arakcyjne produkty zapachowe i do pielęgnacji skóry.
Produkty serii L’OCCITANE to prawdziwe art de vivre zapewniające Ci dobre samopoczucie. Połączyliśmy razem naturę i badania, zgodnie z zasadami fitoterapii. Stworzyliśmy opatentowany kompleks naturalny oraz badania skuteczności i tolerancji naszych formuł pod nadzorem lekarza.
Możemy zastąpić lub ograniczyć stężenie parabenów, chemicznych filtrów słońca, ftalany i silikonu ... L’OCCITANE jest firmą odpowiedzialną społecznie, która zobowiązała się do ograniczania skutków swoich działań na środowisko.
Od samego początku L'OCCITANE swoją działalnością wykracza poza region Morza Śródziemnego i wspiera programu zrównoważonego rozwoju. Dziś, fundacja L'OCCITANE kontynuuje wspieranie projektów – projektów, które nadają sens marce i wyznaczają jej cele.
L'OCCITANE, Nawilżające Mydło Shea - Werbena
Oparte w 100% na roślinnej bazie z dodatkiem nawilżającego Masła Shea. Do codziennego stosowania. Nie wywołuje podrażnień; wskazane dla mężczyzn, kobiet i dzieci. Dostępne również o zapachach: pomarańczy z cynamonem, mleka oraz lawendy.
Cena: 17 zł / 100 g
Nie lubiłam mydeł w kostce, dopóki nie wpadło mi w łapki naturalne mydło z jedwabiem. Nie dość, że zużywałam je 3 miesiące, to miało wiele zastosowań i nie wysuszało.
Bardzo ucieszyłam się, gdy po otwarciu pudełka ujrzałam pięknie zapakowane mydło z werbeną. A gdy poczułam jego zapach... zmiękły mi nogi :) Piękny, mocny, orzeźwiający. Pachnę nim nie tylko ja, ale cała łazienka podczas kąpieli.
Bardzo ładnie wygląda - kwadratowa kostka, z wytłoczoną nazwą firmy. Odkąd dotarł do mnie październikowy ShinyBox, muszę przyznać, że tylko raz na jakiś czas używam do kąpieli jakiegoś żelu czy płynu, to mydło zdominowało wszystkie tego typu kosmetyki. Świetnie się pieni, jest mega wydajne, nadaje się nawet do mycia twarzy. Nie mogłam sobie też oszczędzić umycia nim włosów, bo skoro jest naturalne, to przecież nie może zrobić im nic złego. Bardzo dobrze oczyszcza, nie wysusza skóry. Polecam, za taką cenę warto spróbować. Wcale nie jest drogie, bo 100 g to bardzo dużo, w dodatku z taką wydajnością starczy nam spokojnie na 2-3 miesiące, nawet przy codziennym stosowaniu.
Kusi mnie inna jego wersja zapachowa - pomarańcza z cynamonem. Kupię sobie na zimę :)
________________________________________________________________________
Drugim, prowansalskim kosmetykiem, jaki miałam przyjemność testować, jest mleczko w miniaturowym opakowaniu, kryjącym zaledwie 75 ml gęstej mazi o pięknej, delikatnej woni.
L'OCCITANE, Mleczko do ciała Masło Shea
Dzięki gęstej i bogatej konsystencji uzupełnia płaszcz lipidowy i nawilża naskórek. Wzbogacone znaczną zawartością masła Shea (15%), jak również olejkami z ananasa i kokosa. Mleczko to gwarantuje skórze gładkość i pełen blasku wygląd przez cały dzień.
Cena: 95 zł / 250 ml
Nie wiem, jak jest z pełnowymiarowym produktem, ale w tym przypadku miałam niekiedy trudności z wydobyciem mleczka z opakowania. Jest to twarda butelka, którą trzeba ściskać, żeby coś wypłynęło ze środka, a ta czynność sprawia problemy, szczególnie, gdy ma się mokre lub śliskie ręce.
Jak na mleczko, konsystencja jest dość gęsta, aczkolwiek wystarczy niewielka jego ilość, aby posmarować nim całe ciało. Szybko się wchłania, doskonale nawilża i wygładza skórę, a jego zapach jest bardzo długo wyczuwalny. No właśnie, zapach - delikatny, przyjemny, lekko słodki ze względu na olejek kokosowy, ale też owocowy, z racji obecności w składzie olejku z ananasa. Piękny! Lubiłam się nim smarować, właśnie ze względu na woń, którą czułam jeszcze następnego dnia. Niestety, mleczko szybko się skończyło, a pełnowymiarowego opakowania nie kupię, bo według mnie jest troszkę za drogie, nawet jak na tak świetne działanie.
Używałyście jakiegoś kosmetyku marki L'OCCITANE?
Lubicie naturalne mydła?
Miałam maske do wlosow, krem od rak, swieczki - kazdy z produktow byl swietny@
OdpowiedzUsuńL'Occitane znam od lat i uwielbiam.
OdpowiedzUsuńNiestety nie często mogę sobie pozwolić na ich kosmetyki ze względu na cenę.
Ale serię Kwiat Wiśni kocham !
No niestety, bardzo drogie te kosmetyki :(
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam, ale skoro mówisz, ze na tak długo Ci starczyło mydełko, to myślę, że skusiłabym się za taką cenę. :)
OdpowiedzUsuńmydełko jest super, balsam mój wcale nie jest taki gęsty, ale lekki fajny
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam mydełko oliwkowe z Ovlivelli ale jestem średnio zadowolona.
OdpowiedzUsuńMam żel pod prysznic z werbeną od tej firmy. Pachnie cudnie:-)więc mydełko na pewno ma podobny, albo nawet taki sam, zapach:-)
OdpowiedzUsuńTa cena mleczka nie zachęca, a wręcz ośmieliłabym się napisać że odrzuca :|
OdpowiedzUsuńAle na mydło bym się skusiła:) Wiesz może gdzie można je dostać stacjonarnie?
mam jedno ich mydełko jest świetne
OdpowiedzUsuńniestety kosmetyki są dla mnie za drogie , ale o mydełkach dużo czytam i zastanawiam się nad nimi, o kosztują ok 10 zł :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej ciekawi ich krem do rąk - dużo blogerek sobie go chwali :)
OdpowiedzUsuńteż słyszałam o nim dużo dobrego, ciekawe jaka jest prawda
OdpowiedzUsuńKosmetyki wyglądają super! Pewnie są bardzo dobre!
OdpowiedzUsuńFirma ta bardzo mnie kusi, niestety ceny nie są dla mnie :(
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka ich używa i mówi,że się u niej sprawdzają :-),niestety cena znów trochę za wysoka ;/.
OdpowiedzUsuńW poszukiwaniu naturalnych kosmetyków w preferencyjnych cenach zapraszam na stronę www.vedara.pl gdzie znajdziecie naturalne, ręcznie robione kosmetyki nowej na polskim rynku firmy VEDARA. Do wyboru są produkty z kawiorem, złotem oraz opuncją&zieloną herbatą. Polecam!
OdpowiedzUsuń